CELEBRITY
⬅️😱Nacjonalista Robert Bąkiewicz opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie funkcjonariuszki Straży Granicznej i twierdził, że “popełniła przestępstwo”

dotyczącą kontrowersji wokół opublikowania przez Roberta Bąkiewicza zdjęcia funkcjonariuszki Straży Granicznej wraz z oskarżeniem o „popełnienie przestępstwa”. W tekście badam kontekst, reakcje instytucji i opinię społeczną.
1. Opis incydentu i słowa Bąkiewicza
30 czerwca 2025 roku Robert Bąkiewicz – znany nacjonalistyczny działacz i szef Ruchu Obrony Granic – zamieścił w serwisie X (dawniej Twitter) zdjęcie funkcjonariuszki Straży Granicznej wraz z kontrowersyjnym tekstem. Napisał:
„Poszukujemy danych tej funkcjonariuszki Straży Granicznej. W naszej ocenie popełniła przestępstwo — na polecenie strony niemieckiej wpuściła do Polski migrantów, sprowadzając zagrożenie na zdrowie i życie obywateli polskich. Realizuje wrogą wobec Polski politykę migracyjną — być może na rozkaz przełożonych, którzy świadomie łamią prawo. Proszę o rozpowszechnianie jej wizerunku. Musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności.” 
W swoim wpisie Bąkiewicz sugerował, że funkcjonariuszka działała – działając na rozkaz niemieckiej strony – wbrew interesom Polski. Wezwał do identyfikacji jej osoby i publicznego napiętnowania.
2. Kontekst polityczny i działalność Bąkiewicza
Robert Bąkiewicz jest jednym z czołowych liderów środowisk nacjonalistycznych w Polsce, znany z organizacji Marszów Niepodległości i aktywnego włączenia się w obronę granic. W ostatnich miesiącach szczególnie angażował się w monitoring zachowań migrantów na zachodniej granicy, powołując tzw. Ruch Obrony Granic, który rejestruje i komentuje przypadki kontroli na granicy z Niemcami .
W opublikowanym wpisie pojawiła się informacja, że funkcjonariuszka miała „wpuszczać migrantów” – co według Bąkiewicza miało zagrażać narodowemu bezpieczeństwu. Taka retoryka wpisuje się w szerszą narrację części polskich środowisk o rzekomym „szkodliwym przekierowywaniu migrantów” przez służby zachodnie.
3. Reakcje instytucji i polityków
a) Straż Graniczna
SG wydała oficjalny komunikat, w którym stanowczo zdementowała zarzuty:
„Funkcjonariuszka realizowała swoje obowiązki zgodnie z przepisami prawa. Osoby, które dzisiaj nielegalnie przekroczyły granicę z Polski do Niemiec, otrzymały od służb niemieckich decyzje o odmowie wjazdu i zostały skierowane z powrotem do Polski.” 
SG podkreśliła, że to niemieckie służby dokonały decyzji o odejściu migrantów; funkcjonariuszka jedynie wykonywała obowiązki.