CELEBRITY
4:6, 4:6. Świątek totalnie zaskoczona przez Gauff. “Ludzie mogli poczuć”
Już za kilka tygodni Iga Świątek rozpocznie sezon 2026. Czas podsumowań teoretycznie już minął, ale na jeszcze jedno zdobyli się dziennikarze zagranicznego portalu. Napisali o pierwszej porażce Polki w 2025 roku. Ich zdaniem to właśnie wtedy jej pogromczyni rozegrała swój najlepszy mecz minionej kampanii. “Występ przeciwko Świątek należy uznać za jeden z najbardziej kompletnych w jej karierze” – czytamy.
Maja Chwalińska i Iga Świątek
Iga Świątek ma za sobą dość solidny sezon. Zaskoczyła na trawie, bo nie dość, że awansowała do pierwszego finału na tej nawierzchni (WTA 500 w Bad Homburg), to później wygrała Wimbledon. Rozczarowała za to wcześniej, na “mączce”, bo nie zdobyła ani jednego tytułu i wówczas mocno spadła w rankingu. Mimo wszystko rok zakończyła na drugiej lokacie. Bilans Polki? 65 zwycięstw i 17 porażek.
Zobacz wideo Jaką Igę Świątek zobaczymy w 2026? Jej trener zapowiada zmiany
Iga Świątek “pomogła” Gauff. To był najlepszy mecz Amerykanki
Teraz o pierwszej przegranej Świątek w 2025 roku napisali dziennikarze thetennisgazette.com. Dlaczego? Chcieli wyróżnić jej pogromczynię. Ich zdaniem to właśnie w tym spotkaniu Coco Gauff pokazała się z najlepszej strony w całej kampanii. “Najlepszy mecz Amerykanki w tym sezonie” – czytamy. A mowa o finale United Cup z 5 stycznia. Wówczas Gauff wygrała 6:4, 6:4. Było to drugie zwycięstwo z rzędu i drugie w ogóle nad Polką. “Z kortu Świątek zeszła płacząc, bo po raz pierwszy w United Cup 2025 przegrała, walcząc dla Polski. W finale nasza gwiazda po prostu nie wytrzymała” – pisał Łukasz Jachimiak ze Sport.pl.
“Ludzie naturalnie pomyślą, że finał Roland Garros [w którym Amerykanka pokonała Arynę Sabalenkę, przyp. red.] był najlepszym występem Gauff w 2025 roku, ale to nieprawda. Prawda jest taka, że jeszcze przed finałem w Paryżu był lepszy. (…) Zawodniczka z USA triumfowała nad Igą Świątek, a dwugodzinny pojedynek z punktu widzenia Gauff okazał się wspaniały” – pisała redakcja thetennisgazette.com. W kolejnych akapitach oceniła, co było tak niezwykłego w tym starciu.