CELEBRITY
“Nigdy nie zrobiła nic paskudnego Danielle Collins”: Iga Świątek zaskoczona “nieszczerą” etykietą, którą otrzymała od Amerykanina po gorącym starciu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu
Iga Świątek otworzyła się na temat swojej gorącej wymiany zdań na korcie z Danielle Collins po ich ćwierćfinałowym starciu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Mecz pomiędzy obiema kobietami zakończył się wynikiem 6-1, 2-6, 4-1 na korzyść Świątek, ponieważ Amerykanka musiała wycofać się z powodu kontuzji brzucha.
Kontrowersje wybuchły jednak, gdy Polka była oszołomiona po uroczystym uścisku dłoni, gdy Collins powiedział do niej kilka słów. Numer 9 na świecie ujawnił później, że czuła, że 21-latka była “nieszczera” w kwestii swojej kontuzji.
“Powiedziałem Idze, że nie musi być nieszczera w sprawie, wiesz, mojej kontuzji” – powiedział Collins mediom.
Iga Świątek przedstawiła później swoją wersję wydarzeń, w której pięciokrotna mistrzyni wielkoszlemowa stwierdziła, że nigdy nie powiedziała Amerykance niczego w złym guście i raczej chciała pogratulować jej kariery (Collins jest w swoim ostatnim sezonie). Polka była zszokowana, ponieważ nie mogła zrozumieć, dlaczego 30-latek tak się zachowuje.
– No cóż, nie będę się o to kłócił, bo nigdy nie zrobiłem jej nic paskudnego. Chciałam raczej pogratulować jej udanej kariery, bo wszyscy wiemy, że to jej ostatni rok w tourze, szczerze mówiąc, nie wiem, co miała na myśli, bo nie mieliśmy nawet żadnych interakcji, które mogłyby skłonić ją do powiedzenia mi tego – powiedziała Świątek w rozmowie z mediami (via Interia Sport).
“Przez kilka sekund nie mogłam oddychać” – Iga Świątek opowiada o ciosie w ciało, którego doznała podczas meczu z Danielle Collins
W pierwszym gemie decydującego seta woleja Igi Świątek trafiła w bekhend Danielle Collins, która uderzyła piłkę. Polak znalazł się na trajektorii lotu piłki i nie mógł jej uniknąć. Kiedy Świątek próbowała wstać, wydawała się odczuwać pewien ból i została zapytana przez Collinsa, czy wszystko w porządku. Jakiś czas później numer 1 na świecie wstała i kontynuowała walkę.
Świątek została zapytana przez TVP o incydent, na co odpowiedziała, że piłka trafiła ją pod żebra i przez chwilę nie mogła oddychać. Jednak po pewnym czasie poczuła się normalnie i poszła dalej.
“Zostałem trafiony prosto pod żebra. Przez kilka sekund nie mogłam oddychać, ale chwilę później wszystko wróciło do normy i teraz wszystko jest w porządku.”
Iga Świątek zagra z Zheng Qinwen w półfinale Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Obie panie zmierzyły się ze sobą sześć razy w swojej karierze, a Polka wyszła zwycięsko z nich