CELEBRITY
Wicemarszałek nie gryzł się w język. “Pan nie jest godny tytułu ministra”

Po pytaniu o wznowienie izraelskich ataków w Strefie Gazy Piotr Zgorzelski nawiązał do przysłowia o tygrysie. — Co wy z tymi tygrysami w PSL? — zareagował Marcin Przydacz. Między politykami doszło do wymiany zdań, w którą włączyli się inni goście Bogdana Rymanowskiego. — Pan nie jest godny nosić tytułu ministra — stwierdził wicemarszałek Sejmu.
W niedzielę (19 października) świat obiegła informacja o wznowieniu ataków Izraela w Strefie Gazy po otwarciu ognia przez członków Hamasu. W tym czasie kilku polskich polityków brało udział w programie “Śniadanie Rymanowskiego” w Polsat News. Prowadzący poprosił ich o komentarz.
— To oznacza, że według przysłowia chińskiego: “tygrys sobie spokojnie leży na górze i patrzy, jak płyną trupy”, bo tak naprawdę tylko jedno państwo z tego całego zamieszania globalnego będzie miało zyski — stwierdził Piotr Zgorzelski. Wskazał, że chodzi o państwo, “które już jest największą gospodarką świata, a które ma ambicje być także największą militarną potęgą”.
— Co wy z tymi tygrysami w PSL? — zareagował na słowa wicemarszałka Sejmu Marcin Przydacz. W tle ktoś rzucił, że “lubią zwierzęta”, a na twarzy prezydenckiego ministra pojawił się szeroki uśmiech. Bogdan Rymanowski zapytał Zgorzelskiego, “dlaczego jest taki smutny”.