Sceny w meczu Świątek! Demolowała i nagle zwrot. Szalona końcówka Scenes from the Świątek match! She was demolishing it and suddenly there was a turnaround. Crazy ending

Nie bez problemów Iga Świątek (WTA 1) awansowała do II rundy wielkoszlemowego US Open w Nowym Jorku. Mimo aż 41 błędów niewymuszonych, polska tenisistka w swoim pierwszym spotkaniu pokonała Rosjankę Kamillę Rachimową (WTA 104) 6:4, 7:6 (6), broniąc w drugim secie aż trzech piłek setowych.

We wtorek Iga Świątek rozpoczęła udział w turnieju, który dwa lata temu wygrała. Jej pierwszą przeciwniczką w US Open była Rosjanka Kamilla Rachimowa (WTA 104), która nawet nie przeszła kwalifikacji, bo w ostatniej rundzie przegrała z Australijką Priscillą Hon (WTA 205). W turnieju głównym 24-latka zagra jednak jako “szczęśliwa przegrana”, ale w drabince już wiele szczęścia nie miała, bo trafia od razu na liderkę rankingu.

Słaba, ale zwycięska inauguracja Igi Świątek w US Open. 41 błędów niewymuszonych w dwóch setach
Spotkanie rozpoczęło się tak, jak powinien wyglądać mecz najlepszej tenisistki świata z rywalką spoza pierwszej setki rankingu. Iga Świątek zaczęła bardzo solidnie, praktycznie nie popełniała błędów i po zaledwie piętnastu minutach gry prowadziła w pierwszym secie 4:0, oddając przeciwniczce tylko trzy małe punkty.

Mecz się zmienił, ale przewaga jednego przełamania wystarczyła liderce rankingu wygrać pierwszego seta. Mimo że miała ona piłkę setową jeszcze przy stanie 5:3 i serwisie Rachimowej, to ostatecznie w końcówce przyspieszyła, w efektownym stylu wygrała do zera gema serwisowego, by triumfować 6:4.