Breaking News
Ofiarą dziewczyna do podawania piłek. Skandaliczne zachowanie Rosjanki
W sobotę dokończono rywalizację w III rundzie wielkoszlemowego US Open 2024. W jednym ze spotkań zmierzyły się Jasmine Paolini i Julia Putincewa. Włoszka zaprezentowała bardzo dobry tenis. Kazaszka pokazała w trakcie meczu swoje drugie oblicze.
Notowana obecnie na piątej pozycji w ranking WTA Jasmine Paolini jest rewelacją ostatnich miesięcy. Mająca polskie korzenie Włoszka osiągnęła finały Rolanda Garrosa i Wimbledonu, a w ramach Letnich Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 wywalczyła złoty medal w deblu w parze z Sarą Errani.
W sobotę Paolini zmierzyła się na Louis Armstrong Stadium z Julią Putincewą. Mająca rosyjskie korzenie tenisistka liczyła na to, że uda się jej zaskoczyć rozstawioną z piątym numerem w Nowym Jorku przeciwniczkę.
Putincewa zaczęła jednak kiepsko, bo już w drugim gemie straciła serwis. Ostatecznie reprezentantka Kazachstanu przegrała pierwszego seta 3:6. W drugiej partii Włoszka postarała się o jedno przełamanie i zwyciężyła ostatecznie w całym pojedynku 6:3, 6:4.