CELEBRITY
Fissette szczerze o Świątek – w końcu ujawniono całą historię!
Wim Fissette od ponad roku współpracuje już z Igą Świątek. Belg poprowadził Polkę między innymi do wymarzonego triumfu na Wimbledonie, a teraz stoi przed szansą by opuścić z głównym trofeum także Arabię Saudyjską, gdzie odbędzie się turniej WTA Finals. Utytułowany szkoleniowiec wprowadził do gry raszynianki mnóstwo zmian, ale też nauczył się od niej sporo przydatnych rzeczy. Tuż przed ostatnimi zawodami sezonu specjalista z Sint-Truiden wygadał się w temacie 24-latki.
Polsko-belgijska współpraca rozpoczęła się w trudnych okolicznościach. Iga Świątek zakomunikowała światu przejście pod skrzydła nowego szkoleniowca tuż po tym, gdy zrobiło się wokół niej spore zamieszanie. A chodziło o wykrycie w organizmie 24-latki zakazanej trimetazydyny. Nasza rodaczka udowodniła swoją niewinność, ale media z różnych zakątków globu długo nie dawały jej spokoju. Efekt? W kończącym sezon WTA Finals odpadła już po fazie grupowej. Nowy rozdział rozpoczął się więc od sporych perturbacji.
Wreszcie jednak wiceliderka kobiecego rankingu odzyskała właściwy rytm. I praca z Wimem Fissette’em zaczęła przynosić efekty. Iga Świątek wygrała po raz pierwszy w karierze Wimbledon. Do tego dorzuciła tytuły w Cincinnati oraz Seulu. Belg jest szalenie dumny z osiągnięć zawodniczki, która rozwinęła także jego umiejętności. Specjalista szczerze wypowiedział się w tym temacie dla Mitcha Michalsa na platformie YouTube.
Tym Świątek zaimponowała Fissette’owi. Powiedział o wszystkim ze szczegółami
“Czego nauczyłeś się, pracując z tym wielkim talentem?” – usłyszał od prowadzącego. Z odpowiedzią długo się nie zastanawiał. “Uważam, że ona bardzo mądrze radzi sobie w wolnych dniach od meczów czy turniejów. Podczas spotkań jest doskonale skupiona, ale następnego dnia przechodzi w stan całkowitego relaksu, odprężenia. Ładuje wtedy baterie. I ona potrafi robić to w każdym meczu, w każdym tygodniu. Bardzo mi się to podoba. Jak się wyłącza, to na przykład idzie do parku, na plażę. Po prostu nie myśli wtedy o tenisie” – oznajmił, będąc po wrażeniem ogromnej dojrzałości Igi Świątek.
Postawa Polki na tyle pozytywnie wpłynęła na 45-latka, że ten zamierza rozpropagować ją w przyszłości. “Na pewno będę polecać to innym zawodniczkom, z którymi będę pracował” – wyznał bez ogródek. Ale póki co jego koncentracja skupia się na Polce. Przed naszą rodaczką jeden z najważniejszych tegorocznych przystanków. Impreza w Arabii Saudyjskiej rozpocznie się na początku listopada. Tekstowe relacje na żywo w Interia Sport.