Breaking News
Nastąpił przełom, Polacy uratowani. Ponad milion złotych
Potwierdziliśmy, że Ministerstwo Sportu i Turystyki porozumiało się z Totalizatorem Sportowym w sprawie sfinansowania startu kolarzy w najbliższych dwóch dużych imprezach.
Chodzi o mistrzostwa Europy w kolarstwie szosowym, które odbędą się w dniach 11-15 września w Belgii oraz mistrzostwa świata w Szwajcarii pod koniec tego samego miesiąca (21-29.09).
Dysponentem przekazanych środków będzie Wielkopolski Związek Kolarski, któremu ministerstwo powierzyło w kwietniu tego roku nadzór nad realizacją programu wspierania kolarstwa w Polsce.
Po igrzyskach olimpijskich w Paryżu mówiło się o kiepskiej kondycji PZKol, który należycie nie wspiera polskiej kadry kolarzy. Przykładem była choćby Daria Pikulik, srebrna medalistka z Paryża. Przed olimpiadą musiała zapłacić za zgrupowanie z własnej kieszeni, a do kwietnia nie miała do dyspozycji rowerów, ani żadnych informacji odnośnie finansowania. Kombinezony zostały przekazane na dzień przed startem zawodniczki.
Po olimpiadzie występ Pikulik na mistrzostwach Europy stał pod znakiem zapytania. – Ja na pewno nie będę płaciła sama za wyjazd. Jeśli znajdą się środki i polecę, to będę w stu procentach zmobilizowana do startu – powiedziała zawodniczka w rozmowie z “SE” jeszcze kilka dni temu.
Ale sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Nie ma obawy, że naszych zawodników zabraknie na wrześniowych mistrzostwach Europy i świata.
Porozumienie Ministerstwa Sportu i Turystyki z Totalizatorem Sportowym na pewno nie rozwiąże poważnych problemów finansowych w PZKol. Już w ubiegłym roku informowaliśmy w WP SportoweFakty o zadłużeniu na poziomie 20 mln złotych.