Dążenie Aryny Sabalenki do numeru 1 na świecie: Czy może wyprzedzić Igę Świątek?

Aryna Sabalenka jest coraz bliżej odzyskania pierwszego miejsca w rankingu światowym, choć najpierw musi dobrze zaprezentować się na turnieju Wuhan Open, walcząc z Igą Świątek o utrzymanie się na szczycie do końca roku. Białorusinka miała imponującą serię 15 kolejnych zwycięstw, która zakończyła się w ćwierćfinale w Pekinie w starciu z Karoliną Muchovą.

Dzięki tytułom na turniejach Cincinnati Open oraz US Open, Sabalenka wyraźnie zbliża się do Świątek, która jeszcze kilka miesięcy temu wydawała się nie do pokonania, mając przewagę ponad 4000 punktów w WTA Race.

Jednak Świątek od czasu French Open nie zdobyła zbyt wielu punktów, rozgrywając jedynie trzy turnieje. Odpadła wcześnie, bo w trzeciej rundzie Wimbledonu, przegrała w półfinale w Cincinnati i dotarła do ćwierćfinału na US Open – wyniki te nie zadowoliły liderki rankingu.

Świątek miała powrócić w tym tygodniu na turniej WTA 1000 Wuhan Open, ale po rozstaniu z trenerem postanowiła pominąć ten turniej, a jej kolejny występ prawdopodobnie odbędzie się dopiero podczas WTA Finals. WTA Race jest niezwykle wyrównane, z przewagą Świątek mającej 8,285 punktów, podczas gdy Sabalenka ma 8,101.

Sabalenka musi dotrzeć do półfinału, aby wyprzedzić Świątek w Race, choć nie wpłynie to od razu na ranking. Jeśli Sabalenka wygrałaby turniej, zmniejszyłaby różnicę w rankingu do zaledwie 70 punktów, tuż przed finałami WTA.