Breaking News
Ma się czego obawiać przed WTA Finals. Może pozazdrościć Idze Świątek
Iga Świątek ma bardzo dobry bilans starć z zawodniczkami, z którymi zmierzy się w grupie podczas WTA Finals. Tego samego zdecydowanie nie można powiedzieć o Coco Gauff. Amerykanka “zawdzięcza” to głównie… Polce.
Już w sobotę (2 listopada) rozpocznie się rywalizacja w turnieju WTA Finals. Grupa Igi Świątek przystąpi do zmagań dzień później. Choć organizacja kobiecego tenisa niezbyt zajmuje się promocją tego wydarzenia, to wciąż zawody w Rijadzie należy uznać za bardzo prestiżowe.
Poznaliśmy już składy grup. W Pomarańczowej podopieczna nowego szkoleniowca Wima Fissetta zagra z Coco Gauff, Jessicą Pegulą oraz Barborą Krejcikovą. Polka ma w tym gronie zdecydowanie najlepszy bilans bezpośrednich starć. Łącznie wygrała 19 meczów, a przegrała 7.
Statystyki podkręca przede wszystkim zestawienie pojedynków Świątek z Gauff – 11-1. Druga rakieta grobu ma też pozytywny bilans z Pegulą (6-4), choć to Amerykanka w pewnym stylu wygrała ostatnie spotkanie z naszą tenisistką. Miało to miejsce podczas US Open, gdzie jednak warunki do gry były inne. Z Krejcikovą Iga wygrała i przegrała po dwa razy.