Breaking News
Sabalenka czekała przy siatce. Zobacz, co zrobiła Chinka
Aryna Sabalenka udanie zainaugurowała turniej WTA Finals. Białorusinka pokonała Qinwen Zheng, stawiając duży krok w stronę półfinału turnieju. Po ostatnim punkcie Chinka myślała jednak, że to jeszcze nie koniec.
Pewnie, w dwóch setach, Aryna Sabalenka rozprawiła się z Qinwen Zheng w pierwszym spotkaniu Grupy Fioletowej podczas WTA Finals w Rijadzie. Białorusinka nie dała wielkich szans debiutującej w tej imprezie Chince i zwyciężyła 6:3, 6:4.
Cały mecz przebiegał pod dyktando liderki rankingu WTA, która broniła zaledwie jednego break pointa, a sama przełamała rywalkę dwukrotnie. Optycznie mecz również wskazywał na Sabalenkę, która – jak zawsze – starała grać się agresywnie, często posyłała mocne piłki na koniec kortu, z którymi Zheng sobie nie radziła.
Podczas ostatniej akcji pojedynku natomiast Chinka popełniła niewymuszony błąd, returnując serwis Białorusinki w aut. Po tym punkcie Zheng nie była chyba jednak świadoma, że to ostatnia wymiana meczu.
Początkowo podeszła po ręcznik, aby przetrzeć nim rakietę i pot, zamiast do siatki, aby podziękować przeciwniczce za rywalizację. Po kilku sekundach Zheng zorientowała się, że to koniec i ostatecznie wszystko zakończyło się podaniem sobie rąk przez tenisistki, a sama Chinka nie kryła uśmiechu związanego z tą sytuacją.