CELEBRITY
Wyjątkowy gość w Białym Domu. “Mój syn cię podziwia”
Cristiano Ronaldo wraz ze swoją partnerką Georginą pojawili się u boku saudyjskiego następcy tronu Mohamed bin Salman w Białym Domu. Portugalczyk, który od kilku lat powiązany jest z Saudyjczykami, zabrał głos po spotkaniu z Donaldem Trumpem. Jeszcze podczas uroczystej kolacji Trump zwrócił się do Ronaldo, wspominając o swoim synu.
Choć oficjalnie wizyta saudyjskiego następcy tronu była jedynie wizytą roboczą — Salman nie jest głową państwa — towarzyszył jej ceremoniał niemal identyczny jak podczas wizyt o randze państwowej. Jeszcze przed wizytą aleja Pensylwania Avenue przed Białym Domem została udekorowana amerykańskimi i saudyjskimi flagami.
Trump powitał księcia przy asyście orkiestry wojskowej, salwie honorowej i przelocie myśliwców F-15 i F-35 nad Białym Domem. Podobnie jak w przypadku wizyty państwowej Trump wydał wieczorem dla swojego gościa uroczystą kolację, w której uczestniczyli przedstawiciele elit polityki, kultury i sportu, w tym m.in. golfista Tiger Woods czy grający w Arabii Saudyjskiej portugalski piłkarz Cristiano Ronaldo. Ten robi wrażenie na Trumpie.
— Mój syn od lat cię podziwia. […] Myślę, że teraz patrzy na mnie z nieco większym uznaniem, bo mogłem go z tobą zapoznać — miał powiedzieć Trump do Ronaldo w trakcie kolacji.
“Dziękuję panie prezydencie za zaproszenie i za serdeczne powitanie, jakie pan i pierwsza dama złożyliście mnie i mojej przyszłej żonie, Georginie. Każdy z nas ma coś wartościowego do zaoferowania, a ja jestem gotowy dołożyć swoją cegiełkę, inspirując nowe pokolenia do budowania przyszłości opartej na odwadze, odpowiedzialności i trwałym pokoju” — napisał po spotkaniu Ronaldo na Instagramie.