CELEBRITY
Przekopali cały internet. Wpis Świątek hitem sieci. Pochwaliła się
Iga Świątek w tenisie osiągnęła prawie wszystko. Do skompletowania karierowego Wielkiego Szlema Polka potrzebuje ledwie dwóch elementów – Australian Open i złota olimpijskiego. 24 kwietnia 2018 roku Iga na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie swojego najlepszego wówczas rankingu w karierze, gdy plasowała się na 422. miejscu. Niecałe cztery lata później Świątek zobaczyła przy swoim nazwisku”jedynkę”.
Iga Świątek 4 kwietnia 2022 roku pierwszy raz w swojej karierze zobaczyła przy swoim nazwisku “jedynkę” w rankingu WTA. Polka osiągnęła coś, o czym marzyła od wielu lat. Droga do tego celu z pewnością nie była łatwa, wręcz przeciwnie, Iga musiała walczyć z wieloma przeciwnościami losu.
Status profesjonalny oficjalny raszynianka uzyskała w październiku 2016 roku. W rankingu WTA nasza obecna gwiazda zadebiutowała 7 listopada 2016 roku, wówczas zobaczyliśmy jej nazwisko przy numerze 903. Polka zgromadziła w tamtym momencie ledwie dwanaście rankingowych punktów.
Świątek na 422. miejscu. Wpis Polki hitem sieci
Niecałe dwa lata później sytuacja rosnącej gwiazdy tenisa znacząco się poprawiła. Pierwszy “rankingowy wpis” Igi Świątek związany z notowaniem WTA został zamieszczony w kwietniu 2018 roku. Po latach internauci cofnęli się praktycznie na początek instagramowej historii Igi i odkopali właśnie ten post.
“Najlepszy ranking WTA jak dotychczas” – napisała 24 kwietnia 2018 roku Iga, zamieszczając dodatkowo zrzut ekranu z rankingu WTA, a tam Polka cieszyła się z 422. lokaty przy dorobku punktowym na poziomie 86. Tuż za jej plecami z jednym punktem mniej plasowała się Marta Leśniak.
Po niespełna czterech kolejnych sezonach Iga awansowała o 421 miejsc i 4 kwietnia 2022 roku przy swoim nazwisku zobaczyła wymarzoną jedynkę. Liderką rankingu jak na razie Polka była przez dokładnie 125 tygodni. Ostatni raz 20 października 2024 roku, ale można spodziewać się, że to nie koniec.