CELEBRITY
To już demolka. Iga Świątek nie miała litości. Nadeszło potwierdzenie od WTA
6:0, czyli tak zwany tenisowy “bajgiel,” to specjalność zakładu Igi Świątek. Pod koniec minionego sezonu Polka sama poznała jego gorzki smak, ale ten oręż wciąż pozostaje jej główną bronią. Potwierdza to oficjalny serwis WTA, który jasno pokazuje, że wiceliderka światowego rankingu nie miała żadnej litości dla rywalek. To, co zrobiła, to już istna demolka.
Aryna Sabalenka podczas Rolanda Garrosa, Emma Navarro w Pekinie oraz Jelena Rybakina w trakcie imprezy WTA Finals w Rijadzie – te trzy zawodniczki sprawiły, że Iga Świątek została pierwszą od 2013 roku tenisistką w całej stawce, która przegrała wieńczącego mecz trzeciego seta 0:6 aż trzy razy w ciągu jednego sezonu.
Jedną z zawodniczek, które w minionej kampanii zaserwowały Idze Świątek “bajgla” była także Madison Keys, która ograła raszyniankę 6:0 w ćwierćfinale turnieju w Madrycie. W dwóch kolejnych partiach górą była już jednak nasza reprezentantka (6:2, 6:2). A po awansie tłumaczyła, jak niewdzięczna jest porażka w secie bez wywalczenia, choćby jednego gema.
– To nie było miłe. Przynajmniej szybko poszło, ale to jedyna pozytywna rzecz. Jednak przebywanie na korcie po przegranej 0:6 to dziwne uczucie – stwierdziła Iga Świątek.
Iga Świątek absolutnym numerem jeden. WTA ogłasza
Te sytuacje pozwoliły Idze Świątek wczuć się w emocje swoich rywalek, bo to one są zazwyczaj bezlitośnie ogrywane na korcie przez polską tenisistkę. Potwierdzają to statystyki, które opublikowała na swoim portalu organizacja WTA.
Jedna z rubryk zawiera listę zawodniczek, które w całym 2025 roku wygrały przynajmniej pięć setów stosunkiem 6:0.
Iga Świątek jest tu rzecz jasna absolutnym numerem jeden. Wiceliderka rankingu WTA wyprodukowała w minionym sezonie aż 17 tenisowych “bajgli”, czym zdemolowała resztę stawki.
Zajmujące drugą pozycję w tym rankingu Jessica Pegula oraz Jelena Rybakina zanotowały bowiem tylko osiem tak okazale wygranych partii. Podium zamykaj natomiast – z 7 “bajglami” Jekaterina Aleksandrowa oraz Amanda Anisimova.o