Nie będzie meczu Świątek – Collins w Maladze. Sensacja po północy, klęska Amerykanek….. read more details

Wielu kibiców tenisowych z niecierpliwością czekało na pojedynek Igi Świątek z Danielle Collins w Maladze. Niestety, do tego starcia nie dojdzie – Amerykanki sensacyjnie odpadły z turnieju po dramatycznym meczu z reprezentacją Kanady. Spotkanie zakończyło się grubo po północy, a jego wynik zaskoczył nawet największych ekspertów.

Już od początku spotkania było jasne, że Amerykanki nie mają łatwego zadania. Kanadyjki, grające w składzie Leylah Fernandez i Gabriela Dabrowski, narzuciły wysoki poziom intensywności, skutecznie zmuszając Amerykanki do błędów. Danielle Collins, liderka amerykańskiej drużyny, nie była w stanie odnaleźć swojego rytmu. Jej serwis zawodził, a kolejne niewymuszone błędy kosztowały drużynę cenne punkty.

Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:4 dla Kanadyjek, co wyraźnie podcięło skrzydła amerykańskiej ekipie. Drugi set był jeszcze bardziej zacięty, ale w kluczowych momentach to Kanadyjki wykazały się większym opanowaniem i skutecznością. Tie-break, który zakończył drugą partię, był pokazem determinacji obu drużyn, ale ostatecznie to Kanada triumfowała 7:6.

Po meczu Danielle Collins nie kryła rozczarowania. „To był trudny dzień. Nie mogłam znaleźć swojego rytmu i to kosztowało nas mecz. Gratulacje dla Kanady – były dziś lepsze” – powiedziała tenisistka.

Klęska Amerykanek oznacza, że reprezentacja Polski nie zmierzy się z drużyną USA, co z pewnością zmienia dynamikę turnieju. Iga Świątek i jej koleżanki będą teraz musiały przygotować się na starcie z Kanadyjkami, które udowodniły, że potrafią grać na najwyższym poziomie.

Malaga, która miała być areną wielkiego pojedynku Świątek-Collins, stała się miejscem jednej z największych niespodzianek tego sezonu. Kibice nie kryją emocji, a turniej nabiera niespodziewanego tempa, z jeszcze większym napięciem przed kolejnymi