Breaking News
Jedyna, która pokonała Madison Keys. Rewelacja sezonu, półfinał bez straty seta
Aryna Sabalenka przegrała w Melbourne z Madison Keys, Keys przegrała w Auckland z Clarą Tauson, Tauson zaś uległa Sabalence w Melbourne. To je łączy, wszystkie przegrały po zaledwie jednym spotkaniu w obecnym sezonie, do tego grona można dołączyć jeszcze Coco Gauff, ograną w ćwierćfinale AO przez Paulę Badosę. Wydawać by się mogło, że Dunka nie…
Aryna Sabalenka przegrała w Melbourne z Madison Keys, Keys przegrała w Auckland z Clarą Tauson, Tauson zaś uległa Sabalence w Melbourne. To je łączy, wszystkie przegrały po zaledwie jednym spotkaniu w obecnym sezonie, do tego grona można dołączyć jeszcze Coco Gauff, ograną w ćwierćfinale AO przez Paulę Badosę. Wydawać by się mogło, że Dunka nie pasuje do tego grona, zna ją pewnie niewielu fanów sportu, spoza świata tenisa.
W 2016 roku, jako… 13-latka (sic!) Clara Tauson została najmłodszą w historii mistrzynią Danii, pobiła rekord należący do Caroline Wozniacki (zdobyła ten tytuł w wieku 14 lat). Trzy lata później triumfowała w juniorskim Australian Open, fantastycznie się rozwijała.
Już jako 18-latka – wiosną 2021 roku wygrała WTA 250 w Lyonie, zaczynając od kwalifikacji, a ogrywając po drodze Jekaterinę Aleksandrową, Paulę Badosę czy Camilę Giorgi, jesienią zdobyła tytuł w WTA 125 w Chicago (wygrany finał z Emmą Raducanu), następnie tytuł w WTA 250 w Luksemburgu (zwycięstwa z Marketą Vondrousovą i Jeleną Ostapenko), wreszcie finał WTA 250 w Courmayeur (porażka z Donną Vekić). W lutym 2022 roku, tuż po swoich 19. urodzinach, była 33. w rankingu WTA.
I wtedy przyszły problemy zdrowotne, które spowodowały długie przerwy i spadek na światowej liście. Teraz zaś wszystko wskazuje na to, że Dunka ma wielką ochotę na dłużej zagościć w światowej elicie.
Clara Tauson w półfnale turnieju WTA 500 w Linzu. Jedna z czterech zawodniczek, które w tym sezonie przegrały tylko raz. A grały w minimum dwóch turniejach
Clara Tauson w piątek zameldowała się w półfinale WTA 500 w Linzu – w zawodach tej kategorii nigdy nie doszła aż tak daleko. Z Annheliną Kalininą wygrała tu 6:3, 6:3, Soranę Cirsteę ograła zaś 6:2, 6:4. W ćwierćfinale zmierzyła się z nieobliczalną Anną Blinkową, którą polscy kibice pamiętają pewnie z niezwykłego starcia w Melbourne z Magdaleną Fręch. Rosjanka wygrała wtedy 6:0, by kolejną partię przegrać 0:6, decydującą zaś 2:6.
Clara Tauson w Linzu w meczu z Anną Blinkową/Josef Bollwein/APA-Picture Desk via AFP/AFP
W piątek w Design Center Linz Blinkowa została trzecią zawodniczką, którą Tauson pokonała w Austrii bez straty seta. Choć wygrała nawet o jednego gema więcej niż poprzednie rywalki 22-latki z Danii. W całym spotkaniu Rosjanka zdołała tylko raz przełamać serwis Tauson, na 3:4 w pierwszej partii. W dziesiątym gemie to jednak Clara zaliczyła drugiego breaka, zakończyła tę 62-minutową partię. A w drugiej przełamała Blinkową na 4:2, a później już wszystko poszło migiem.
W półfinale Clara Tauson zmierzy się z Dajaną Jastremską. Już zapewniła sobie awans na 34. miejsce w rankingu WTA, o jedną pozycję gorszą od jej rekordowego. W sobotę może znów przesunąć się o dwie albo trzy pozycje. Gdyby zaś wygrała całe zawody, pierwszy raz w karierze wskoczy do TOP 30.
Przypadek Tauson jest bardzo ciekawy, bo rzadko zdarza się, by zawodniczka z 50. miejsca w rankingu, a zaczynała sezon w Auckland na tej pozycji, prezentowała się przez cały miesiąc tak znakomicie.
W Nowej Zelandii wygrała pięć spotkań, jako jedyna w tym sezonie pokonała Keys. To zresztą ciekawy przypadek, bo w kolejnej rywalizacji Amerykanka sięgnęła po największy sukces w karierze, wygrywając Australian Open. Podobnie było z Raducanu w 2021 roku – przegrała w Chicago z Tauson, by za chwilę wygrać US Open.
W Melbourne Dunka ograła m.in. Lindę Noskovą, ale w trzeciej rundzie trafiła na Arynę Sabalenkę. I po ponad dwugodzinnym boju musiała uznać wyższość obrończyni tytułu, przegrała 6:7 (5), 4:6. W Linzu jest niepokonana – to daje jej bilans 10 zwycięstw/1 porażka. Jeden z najlepszych w tym sezonie w całym kobiecym tourze. Nawet Świątek została pokonana dwa razy.