Tragiczne wieści. Nie żyje “mistrz pióra” Adam Barteczko

Smutne wieści z redakcji “Sportu”. 1 lutego, po długiej chorobie, zmarł Adam Barteczko – wieloletni dziennikarz i redaktor naczelny katowickiego dziennika. Miał 71 lat. Barteczko rozpoczął karierę w “Sporcie” jako młody dziennikarz, ale szybko poznano się na jego talencie, a także umiejętnościach organizacyjnych i został szefem działu piłka nożna. W latach 80. i 90., w…

Smutne wieści z redakcji “Sportu”. 1 lutego, po długiej chorobie, zmarł Adam Barteczko – wieloletni dziennikarz i redaktor naczelny katowickiego dziennika. Miał 71 lat.

Breaking News

/ PGA TOUR / Rory McIlroy / Tragiczne wieści. Nie żyje “mistrz pióra” Adam Barteczko
PGA TOUR Rory McIlroy Tennis
Tragiczne wieści. Nie żyje “mistrz pióra” Adam Barteczko
By
danielle
February 4, 2025
Smutne wieści z redakcji “Sportu”. 1 lutego, po długiej chorobie, zmarł Adam Barteczko – wieloletni dziennikarz i redaktor naczelny katowickiego dziennika. Miał 71 lat. Barteczko rozpoczął karierę w “Sporcie” jako młody dziennikarz, ale szybko poznano się na jego talencie, a także umiejętnościach organizacyjnych i został szefem działu piłka nożna. W latach 80. i 90., w…

HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
HBAgency
Smutne wieści z redakcji “Sportu”. 1 lutego, po długiej chorobie, zmarł Adam Barteczko – wieloletni dziennikarz i redaktor naczelny katowickiego dziennika. Miał 71 lat.

Barteczko rozpoczął karierę w “Sporcie” jako młody dziennikarz, ale szybko poznano się na jego talencie, a także umiejętnościach organizacyjnych i został szefem działu piłka nożna. W latach 80. i 90., w burzliwych czasach transformacji, objął funkcję naczelnego i przez 15 lat kierował gazetą, mierząc się z wieloma zmianami właścicielskimi.

Polecamy: Set w 23 minuty, a później wściekłość Magdaleny Fręch. Aż rzuciła rakietą

Jego współpracownicy wspominają go jako mistrza pióra i świetnego mediatora w pełnym emocji świecie sportu. “Odcisnął na »sporcie« znaczące piętno” – podkreślili jego koledzy z redakcji w pożegnalnym tekście.

“Był zwolennikiem wyważania ocen, a jednocześnie wylewania oliwy na wzburzone fale emocji, których z założenia jest w sporcie pod dostatkiem” — czytamy dalej.