CELEBRITY
Donald Tusk “ma powody”, by nie wybaczać polskiemu miliarderowi. Oto kulisy

Na bankiecie z okazji 25-lecia należącej do Zbigniewa Jakubasa Grupy Multico nie pojawił się z nikt z przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej. Mimo że byli zaproszeni. Przypadek? Niekoniecznie. Podobno Donald Tusk “ma powody, by nie lubić Jakubasa”. Tak wyglądają ujawnione przez “Gazetę Wyborczą” kulisy sporu premiera z właścicielem Motoru Lublin.
Majątek Zbigniewa Jakubasa szacowany jest na 2 mld zł., zajmuje 30. miejsce na liście najbogatszych Polaków magazynu “Forbes”. Od pięciu lat miliarder jest większościowym właścicielem Motoru Lublin, w który zainwestował już 70 mln zł i wprowadził go do Ekstraklasy.
Niedawno Jakubas pożalił się w rozmowie z vlogerem finansowym na temat nieobecności nikogo z Koalicji Obywatelskiej na bankiecie z okazji jego Grupy Multico. — Przybyli Lech Wałęsa i Leszek Balcerowicz, a obecnie rządzący nie znaleźli dla mnie czasu, mimo że zatrudniam 10 tys. osób, a do tego wszystkie podatki płacę w Polsce, bo nie rejestruję firm w rajach jak niektórzy koledzy — powiedział Marcinowi Iwuciowi.
“Gazeta Wyborcza” w obszernym artykule postanowiła przyjrzeć się tej sprawie. Wynika z niego, że Donald Tusk “ma powody, by nie lubić Jakubasa”. A to wszystko ze względu na to, że krąży plotka, że to właśnie miliarder nakłonił Marka Falentę do ujawnienia taśm tzw. “afery podsłuchowej”, która doprowadziła do upadku poprzednich rządów Tuska i przejęcia władzy przez PiS w 2015 r.