Breaking News
Iga, uważaj. Wpadka może być bardzo kosztowna
Roland Garros już za rogiem. Dla Igi Świątek będzie to jeden z najtrudniejszych turniejów. Nasza tenisistka będzie bronić tytułu, a ewentualna wpadka we wczesnej fazie spowoduje, że straci ona pozycję liderki w światowym rankingu WTA.
4 kwietnia 2022 roku Iga Świątek została liderką światowego rankingu WTA. Wcześniej nigdy żadna tenisistka z naszego kraju w nim nie przodowała. Agnieszka Radwańska najwyżej sklasyfikowana była na drugim miejscu.
W momencie wkroczenia na tron Świątek miała zaledwie 20 lat. Jednak szybko pokazała, że prezentuje się jak na liderkę rankingu przystało. W końcu w 2022 roku wygrała m.in. dwa Wielkie Szlemy i zakończyła sezon z ogromną przewagą nad resztą stawki.
Kolejny rok nasza tenisistka rozpoczęła od nieudanego startu w Australian Open. Już w czwartej rundzie zatrzymała ją Jelena Rybakina, która zwyciężyła 6:4, 6:4. Tym samym liderka rankingu straciła pierwsze punkty, bo w poprzednim sezonie zdołała dojść do półfinału.
Następnie udało jej się obronić tytuł w Dosze, gdzie straciła zaledwie pięć gemów we wszystkich spotkaniach. W Dubaju osiągnęła 15. finał w karierze, ale w decydującym pojedynku musiała uznać wyższość Barbory Krejcikovej (4:6, 2:6).
W Indian Wells sposób na Świątek ponownie znalazła Rybakina, która wygrała 6:2, 6:2. Tym samym Kazaszka zapewniła swojej rywalce stratę punktów w rankingu, bo nasza tenisistka broniła tam tytułu. W Miami, gdzie Polka triumfowała rok temu, tym razem jej zabrakło, bo z powodu kontuzji musiała wycofać się przed rozpoczęciem rywalizacji.