Kurski nie wytrzymał po triumfie Polaków w Lidze Narodów. Tak uderzył w TVP

Finał Ligi Narodów, w którym polscy siatkarze rozbili Włochów 3:0 (25:22, 25:19, 25:14), był transmitowany przez Polsat. To wydarzenie odbiło się szerokim echem nie tylko ze względu na sportowy sukces, ale również z powodu decyzji Telewizji Polskiej, która nie pokazała meczu. Były prezes TVP, Jacek Kurski, nie krył swojego oburzenia i w ostrych słowach skomentował postawę obecnych władz.

— „Wstyd. TVP w likwidacji. To już nudne, ale tę hańbę Koalicji 13 Grudnia trzeba odnotować” — napisał Kurski w serwisie X (dawniej Twitter), nawiązując do obecnej sytuacji politycznej i zmian w mediach publicznych. Były prezes zaznaczył, że brak transmisji z tak ważnego wydarzenia to dowód zaniedbań obecnych zarządców.

Polsat pokazał finał, a TVP Sport… powtórkę

Kurski w dalszej części wpisu nie szczędził gorzkich słów. — „Co w tym czasie pokazywał TVP Sport? Powtórkę zeszłorocznego Tour de Pologne. Ludzie Tuska wydają miliony euro na trzecioligowe mecze Ligi Mistrzów, zamiast zapewnić prawa do występów reprezentacji w dyscyplinie, w której jesteśmy najlepsi na świecie” — grzmiał.

Dodał też, że za jego kadencji Telewizja Polska odzyskała prawa do siatkówki i transmitowała wszystkie kluczowe mecze polskiej kadry w latach 2018–2023. „Jedyna rzecz, która naprawdę wychodzi K13G, to likwidacja Telewizji Polskiej. Ale to coś więcej. Likwidatorzy niszczą sport — ostatni bastion wspólnoty, narodowej tożsamości, czegoś, co jednoczy wszystkich Polaków” — ocenił.

„Albo debilizm, albo celowe działanie”

W najmocniejszym fragmencie wypowiedzi Kurski stwierdził:
„Czynią to albo z debilizmu, albo ze świadomego działania na szkodę TVP. Dobitnym tego przykładem jest odcięcie widzów od siatkówki. Odpowiedzą za to” — zakończył.

Trudno dziś ocenić, jakie konsekwencje rzeczywiście przyniesie brak transmisji finału w publicznej telewizji. Pewne jest natomiast, że dla wielu widzów i komentatorów to gorzki moment, w którym Telewizja Polska – przez lata kojarzona z relacjonowaniem największych sukcesów polskiej siatkówki – została odsunięta od wydarzenia, które miało historyczny wymiar.