Breaking News
Miazga! Iga Świątek włączyła tryb demolka! Set w 23 minuty
Raptem 23 minuty trwał pierwszy set w meczu Igi Świątek z Eną Shibaharu w drugiej rundzie US Open. 26-letnia Japonka sklasyfikowana w trzeciej setce rankingu WTA była totalnie bezradna w tym fragmencie pojedynku. Nie nadążała za tempem gry polskiej tenisistki. To trochę się zmieniło w drugiej partii, lecz liderka rankingu ostatecznie oddała rywalce raptem jednego gema.
Inauguracja US Open w wykonaniu Igi Świątek nie napawała optymizmem. Polska tenisistka pokonała po zaciętym meczu 6:4, 7:6(6) notowaną na początku drugiej setki Kamilę Rachimową, ale w drugiej partii musiała bronić kilku piłek setowych. – W drugim secie mój poziom drastycznie spadł i tak nie może być. Muszę teraz skoncentrować się na ciężkiej pracy i czasami wyszarpywać te mecze – mówiła po tym pojedynku liderka światowego rankingu. W drugiej rundzie czekało ją starcie z kwalifikantką Eną Shibaharu (217. WTA). Z pozoru dość łatwe zadanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że 26-letnia Japonka dopiero od początku roku na poważnie gra w singla – wcześniej rywalizowała w deblu.
Istna demolka w meczu Igi Świątek. Set w 23 minuty
– Zaczęłam myśleć: “To teraz albo nigdy, a ja się tylko starzeję. Zdecydowanie trudno było się od tego uwolnić, ale miałam tak wielu ludzi wspierających mnie i moją decyzję o skupieniu się na singlach. Jestem po prostu naprawdę szczęśliwa i dumna z siebie. Nie żałuję!” – powiedziała, cytowana przez tennis.com. W pierwszej rundzie pokonała Darię Saville 6:3, 4:6, 7:6(8). Wcześniej przeszła kwalifikację, do których dostała się w ostatniej chwili – na skutek wycofań rywalek.
Urodzona w Stanach Zjednoczonych reprezentantka Japonii miała ogromny problem z utrzymaniem tempa wymian narzuconym przez Polkę. W przeciwieństwie do starcia z Rachimową dobrze funkcjonował forehand Świątek. Po 10 minutach było już 3:0. Widząc dysproporcje poziomu gry obu zawodniczek, nawet najwięksi pesymiści mogli oglądać to spotkanie spokojnie. Szybko stało się jasne, że każdy gem wygrany przez Shibaharu będzie ogromnym sukcesem. W pierwszym secie ta sztuka jej się nie udała.