CELEBRITY
Na Igę Świątek czeka największa wypłata w historii szlemów. To jest kosmos
Władze turnieju nie zapomniały też o deblistach, choć w ich przypadku mowa o znacznie mniejszych zarobkach. Zwycięzcy turnieju gry podwójnej otrzymają 650 tys. funtów na parę, czyli ok. 3,3 mln zł.
Władze Wimbledonu ogłosiły istotną zmianę w porównaniu do ubiegłorocznej edycji słynnego turnieju. Jak się okazuje, zawodnicy zarobią jeszcze więcej! Władze imprezy informują o wzroście łącznej puli nagród o 11,9 proc. w porównaniu do 2023 r. W sumie na nagrody dla zawodników przeznaczono aż 50 mln funtów, czyli blisko 300 mln zł! To rekordowa kwota w historii całego Wimbledonu. Iga Świątek stanie przed szansą na gigantyczny zarobek.Londyński turniej od ponad 100 lat generuje gigantyczne zainteresowanie wśród kibiców, którzy ustawiają się w kolejkach, by oglądać w akcji najlepszych tenisistów świata. Ci również chętnie wracają na korty Wimbledonu, a zachęca ich nie tylko długa tradycja imprezy, ale też gigantyczne kwoty, jakie dla uczestników turnieju przewidzieli jego organizatorzy.Już sam występ w I rundzie głównej drabinki oznacza zarobek w wysokości 60 tys. funtów, czyli ok. 308 tys. zł. To wzrost o 9,1 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Te kwoty są ważne przede wszystkim dla zawodników z dolnych rejonów pierwszej setki rankingu i niejednokrotnie stanowią ważne źródło finansowania ich karier na długie miesiące.