Breaking News
Świątek aż rzuciła rakietą. Ten moment zmienił losy meczu i pozbawił marzeń [OPINIA]
Iga Światek sensacyjnie przegrała z Rosjanką Anną Kalinską w półfinale turnieju w Dubaju. Na korcie oglądaliśmy obrazki, do których w ogóle nie jesteśmy przyzwyczajeni. Marzenia Polce zabrał jeden moment.
Wydawało się, że w półfinale turnieju w Dubaju wszystko układa się po myśli Igi Świątek. Polka po wyrównanym początku przełamała rywalkę i prowadziła 4:2. Widać było, że Anna Kalinska powoli traci impet, a liderka rankingu WTA zgodnie z przewidywaniami przejmuje kontrolę nad meczem.
Nic bardziej mylnego. To właśnie wtedy był punkt zwrotny meczu. Iga Świątek przy własnym gemie serwisowym zaczęła seryjnie się mylić. Do tego popełniła dwa podwójne błędy serwisowe. Przegrała gema przy własnym podaniu do zera i właśnie wtedy zaczęła się spirala złego.
Kalinska prezentowała solidny tenis, a raszynianka nie była w stanie znaleźć sposobu na coraz pewniejszą grę Rosjanki. Seryjnie popełniała błędy, nie potrafiła niczym zaskoczyć rywalki. Takie obrazki rzadko oglądamy u Świątek. Polka była bezradna i sensacyjnie przegrała seta 4:6.