CELEBRITY
Tak Nawrocki chce obniżyć ceny prądu. Prezentujemy założenia projektu
Likwidacja dodatkowych opłat, wygaszenie starych systemów wsparcia, obniżenie opłat dystrybucyjnych i stała obniżka VAT – to cztery filary projektu ustawy, który – jak przekonuje prezydent – ma doprowadzić do obniżki cen prądu. Prezydent zakłada, że łącznie gospodarstwa domowe zaoszczędzą w ten sposób około 800 złotych rocznie. Z kolei koszt dla podatników to nawet 14 mld zł.
W trakcie kampanii wyborczej Nawrocki obiecał, że doprowadzi do obniżki cen prądy o 33 proc. przed upływem pierwszych stu dni jego prezydentury. Na cztery doby przed upływem tego terminu, prezydent złożył w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie. Zajmą się nim teraz posłowie, z później – senatorowie.
Projekt prezydenta składa się z IV filarów.
I Filar – Likwidacja dodatkowych opłat
Kancelaria Prezydenta proponuje przeniesienie finansowania systemów wsparcia Odnawialnych Źródeł Energii, mocy i kogeneracji (procesu jednoczesnego wytwarzania energii elektrycznej oraz z jednego źródła energii – red.) z rachunków odbiorców do środków z ETS.
Oszczędności z tego tytułu mają wynieść 220 złotych rocznie na każde gospodarstwo domowe.
II Filar – Wygaszenie starych systemów wsparcia
Drugi filar zakłada “reformę systemu certyfikatów, redukcja obowiązków umorzeniowych i eliminacja nieefektywnych mechanizmów”.
Kancelaria Prezydenta przekonuje, że reforma systemu certyfikatów ograniczy koszty dla odbiorców i “skieruje wsparcie tam, gdzie przynosi realny efekt”.
W projekcie zaproponowano redukcję obowiązków umorzeniowych do 0,5 proc. dla zielonych i niebieskich certyfikatów. Zaproponowano też finansowanie programów termomodernizacji budynków z wpływów z ETS.
Z wyliczeń autorów projektów wynika, że wdrożenie tych zmian spowoduje, że na prądzie każde gospodarstwo domowe będzie mogło oszczędzić dodatkowe 80 złotych rocznie.