CELEBRITY
Tak rząd chce przechytrzyć weto prezydenta Nawrockiego. Ministerstwo wymyśliło plan
Weto prezydenta Karola Nawrockiego wobec powstania Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry wywołało lawinę komentarzy. Choć wielu samorządowców spodziewało się takiego kroku, decyzja prezydenta po raz kolejny podzieliła region. Ministerstwo Klimatu zapowiada jednak, że mimo weta “działa dalej” i szykuje plan obejścia decyzji głowy państwa.
Nie milkną echa piątkowego weta Karola Nawrockiego wobec powstania Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. Choć, jak słyszymy wśród samorządowców, raczej wszyscy takiej decyzji się spodziewali.
Widuchowa: park to szansa, nie zagrożenie
— Od dłuższego czasu pomysł powoływania parku stał się bardzo upolityczniony. Śledząc proces legislacyjny, liczyłem się z wetem. Nie było więc ono dla mnie zaskoczeniem — mówi Onetowi Paweł Wróbel, wójt gminy Widuchowa. — Duża polityka wdarła się w proces, który powinien nas łączyć, a niestety mocno podzielił — dodaje.
Widuchowa miała być jedną z gmin, których tereny częściowo znalazłyby się na obszarze nowego parku narodowego. Pytamy wójta o uzasadnienie prezydenckiego weta. Karol Nawrocki argumentował m.in., że powstanie parku miałoby się wiązać ze stratami finansowymi dla gmin i zahamowaniem rozwoju gospodarczego regionu.
— Ta argumentacja zapewne dotyczy gminy sąsiedniej. Burmistrz Gryfina zaskarżył uchwałę Rady Gminy Widuchowa, dotyczącą uchwalenia granic parku, twierdząc, że narusza interes prawny gminy Gryfino — mówi Paweł Wróbel.
Miały być miejsca pracy i subwencja
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie skargę uznał za bezzasadną. — W mojej ocenie słusznie, gdyż w skardze nie wykazano, jaki to interes naruszy park powołany na terenie mojej gminy. Dla gminy takiej jak moja park nie przyniesie strat, wręcz przeciwnie. Teren Międzyodrza leżący w granicach gminy Widuchowa nie jest jej własnością, a Skarbu Państwa. Możemy tylko na tym zyskać — wylicza.
Sama subwencja ekologiczna przy powołaniu parku wzrasta do prawie 1,1 mln zł rocznie.— Do tego mieliśmy otrzymać subwencję jednorazową w wysokości 4,9 mln zł. Taka kwota pozwoliłaby nam rozpocząć budowę nowego przedszkola wraz ze żłobkiem, co jest marzeniem mieszkańców i moim. Wracając do tematu funkcjonowania parku: gminy nie ponoszą kosztów utrzymania administracji parku. Dodatkowo w Widuchowej miało powstać centrum edukacyjne. Taka placówka to kilkadziesiąt miejsc pracy — dodaje wójt Widuchowej.