Breaking News
1:5 i nagle… zwrot! Co za powrót! Oto pierwsza półfinalistka US Open
Emma Navarro pierwszą półfinalistką US Open 2024! Amerykanka, która rundę wcześniej pokonała broniącą tytułu Coco Gauff, tym razem wyeliminowała Paulę Badosę, zwyciężając w dwóch setach – 6:2, 7:5 i odrabiając straty od stanu 1:5! To największy wielkoszlemowy sukces 23-latki, która czeka teraz na kolejną rywalkę. A wiadomo już, że będzie nią tenisistka ze ścisłej światowej czołówki.
W półfinale Navarro zmierzy się bowiem z triumfatorką spotkania pomiędzy Aryną Sabalenką a Qinwen Zheng. Białorusinka to aktualna wiceliderka rankingu WTA i przed rozpoczęciem zawodów w Nowym Jorku była uważana za ich główną faworytkę. Chinka natomiast kilka tygodni temu zdobyła złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, a po drodze pokonała m.in. samą Igę Świątek.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Wtorkowe starcie z Badosą od początku ułożyło się po myśli Navarro, która w pierwszym secie szybko uzyskała przełamanie, a później spokojnie kontrolowała jego przebieg. Sytuacja mogła zmienić się w siódmym gemie, ale Hiszpanka zmarnowała dwa break pointy. To zemściło się na niej chwilę później, kiedy znów straciła podanie, a co za tym idzie, przegrała całą partię 2:6.
Paula Badosa
Paula Badosa (Foto: PAP/EPA/SARAH YENESEL / PAP (zdjęcia) – PS.Onet.pl)
Druga odsłona pojedynku rozpoczęła się jednak znacznie lepiej dla Badosy, która dobrze prezentowała się przy swoim serwisie, a poza tym dwukrotnie odebrała podanie Amerykance. To pozwoliło jej wyjść na prowadzenie 5:1 i wówczas wiele wskazywało na to, że do wyłonienia pierwszej półfinalistki konieczny będzie trzeci set.
1:5? Żaden problem! Co za wyczyn Emmy Navarro
Navarro nie złożyła jednak broni. Dwunasta zawodniczka rankingu w pięciu kolejnych gemach straciła zaledwie… trzy punkty i z ogromną łatwością nie tylko odrobiła całe straty, ale także uzyskała prowadzenie 6:5. Totalnie rozbita Badosa starała się jeszcze walczyć i doprowadzić do tie-breaka, ale ostatecznie musiała pogodzić się z przegraną również w kolejnym gemie (do 30) i porażką w dwóch setach 2:6, 5:7.