Breaking News
5:3 i zwrot akcji na koniec finału Gauff. Szalone starcie pogromczyni Świątek i Sabalenki
W sobotę tuż po godz. 17:00 czasu polskiego nadszedł czas na ostatni pojedynek tegorocznego WTA Finals w Rijadzie. Tym razem nie powtórzyła się sytuacja z ubiegłego sezonu, gdy obserwowaliśmy w decydującym starciu Igę Świątek. Na korcie zobaczyliśmy za to Coco Gauff i Qinwen Zheng. Po meczu pełnym zwrotów akcji, z emocjonalną huśtawką nastrojów, ostatecznie triumfowała Amerykanka. Wróciła ze stanu 3:5 w trzecim secie i wygrała 3:6, 6:4, 7:6(2) po ponad trzech godzinach rywalizacji.
Przed startem WTA Finals kibice liczyli na finał Iga Świątek – Aryna Sabalenka, ale losy obu tenisistek potoczyły się w taki sposób, że ostatecznie żadna z nich nie zameldowała się w decydującym pojedynku o trofeum. Polka odpadła już na etapie fazy grupowej, w nieco pechowych okolicznościach. Dopiero po raz czwarty na przestrzeni 21 lat zdarzyło się, by dwa zwycięstwa nie wystarczyły do awansu do półfinału.