Beniaminek Ekstraklasy zaczepił Igę Świątek. Poszło o zwolnienie Wiktorowskiego

Po komunikacie, jakim z kibicami podzieliła się w piątek Iga Świątek wybuchła prawdziwa burza medialna. Raszynianka po trzech latach zdecydowała się na rozstanie z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Jako że Polka od wielu tygodni nie pojawiła się na korcie, wywołało to prawdziwą lawinę spekulacji i plotek. Podczas gdy w dyskursie medialnym dyskutuje się o tym, kto zostanie nowym trenerem Igi, nieoczekiwaną wiadomość w jej sprawie opublikował Zbigniew Boniek.

Błyskawicznie po ogłoszeniu ze strony Igi Świątek o rozstaniu z trenerem Tomaszem Wiktorowskim w sieci pojawiło się wiele plotek na temat następcy szkoleniowca raszynianki. Liderka rankingu WTA nie poinformowała jeszcze, kto przejmie obowiązki jej trenera, a kandydatur nie brakuje. Jednym z poważniejszych kandydatów do tej roli jest Wim Fissette. Wiemy już za to, kto na pewno nowym szkoleniowcem Polki nie zostanie. Była to swego rodzaju “szpilka” w stronę Świątek od… klubu z Ekstraklasy.

Jak grom z jasnego nieba w piątek spadła wiadomość o rozstaniu Igi Świątek z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Raszynianka współpracowała z nim przez 3 lata i świętowała największe sukcesy w karierze. Podczas gdy kibice wyczekiwali komunikatu odnośnie do jej ewentualnego startu w Wuhan, otrzymali informację, która zszokowała całe środowisko.

“Po 3 latach osiągania największych sukcesów w mojej karierze, zdecydowaliśmy z trenerem Tomaszem Wiktorowskim o zakończeniu naszej współpracy. Chcę zacząć od podziękowań, bo to one są dziś dla mnie najważniejsze” – przekazała Iga Świątek.
Czytaj więcej na