Breaking News
“Chciałam ją przeprosić”. Sceny po meczu Świątek – Badosa

Iga Świątek pokonała w trzech setach Paulę Badosę i przypieczętowała awans Polek do ćwierćfinału Billie Jean King Cup Finals. Po zakończonym spotkaniu obie zawodniczki podeszły do siatki, przytuliły się i ucięły krótką pogawędkę. Świątek uchyliła rąbek tajemnicy, o czym rozmawiały. Wyraziła także nadzieję, że wkrótce spotkają się w finale Wielkiego Szlema. – Paula Badosa odrabiała…
Iga Świątek pokonała w trzech setach Paulę Badosę i przypieczętowała awans Polek do ćwierćfinału Billie Jean King Cup Finals. Po zakończonym spotkaniu obie zawodniczki podeszły do siatki, przytuliły się i ucięły krótką pogawędkę. Świątek uchyliła rąbek tajemnicy, o czym rozmawiały. Wyraziła także nadzieję, że wkrótce spotkają się w finale Wielkiego Szlema.
– Paula Badosa odrabiała straty, wyszarpała seta, w którym przegrywała 0:3, a pełna kibiców hala w Maladze zaczynała wierzyć w cud. Ale Iga Świątek nie przestała wierzyć w siebie i to było najważniejsze! Liderka reprezentacji Polski pokonała liderkę reprezentacji Hiszpanii 6:3, 6:7, 6:1. To znaczy, że nasza kadra po zwycięstwie nad ekipą gospodarzy 2:0 jest już w ćwierćfinale Billie Jean King Cup! – komentował dziennikarz Sport.pl Łukasz Jachimiak.
Świątek zwróciła się do Badosy. Zdradziła, co powiedziała
To nie był łatwy mecz dla Igi Świątek, ale ostatecznie Polka wygrała i przypieczętowała awans Polek do ćwierćfinału Billie Jean King Cup Finals. W nim zmierzą się z Czeszkami, a w przypadku wygranej ich kolejnymi rywalkami będą zwyciężczynie starcia Włochy – Japonia.