Breaking News
Dramat i łzy Igi Świątek! Ten moment zadecydował. Co za pech
Iga Świątek przeżyła prawdziwy rollercoaster. Zaczęło się od świetnego premierowego seta. W drugiej partii Jelena Rybakina zdołała wyrównać, ale Polka cieszyła się z ugranej najpiękniejszej akcji meczu. W decydującym momencie przydarzyło się jednak coś strasznego. Uderzenie rakietą w udo przekreśliło marzenia o awansie. Decydujący był ten jeden moment.
Na kortach Foro Italico radziła sobie wyśmienicie, a po małym maratonie zaserwowanym przez organizatorów, po problemach z pogodą liczyła, że po odpoczynku w czwartek powalczy o finał turnieju. Niestety nie dotrwała do tego momentu.