Connect with us

Breaking News

Dramat Marcina Wrzoska. Oto diagnoza po wypadku na FAME 24. “Zabrał mi marzenia”

Published

on

Po absurdalnej sytuacji, do której doszło tuż po zakończeniu starcia Pawła “Tyboriego” Tyburskiego z Marcinem “Polish Zombie” Wrzoskiem na FAME MMA 24 zarówno na arenie, jak i w internecie wybuchła burza. Przypomnijmy, że brat przegranego Tyburskiego w formie żartu podniósł oraz obalił Wrzoska, co zakończyło się nieszczęśliwym lądowaniem na nogę i ostatecznie wyeliminowało go z…

Po absurdalnej sytuacji, do której doszło tuż po zakończeniu starcia Pawła “Tyboriego” Tyburskiego z Marcinem “Polish Zombie” Wrzoskiem na FAME MMA 24 zarówno na arenie, jak i w internecie wybuchła burza. Przypomnijmy, że brat przegranego Tyburskiego w formie żartu podniósł oraz obalił Wrzoska, co zakończyło się nieszczęśliwym lądowaniem na nogę i ostatecznie wyeliminowało go z dalszego udziału w turnieju MMA. Teraz dowiedzieliśmy się, że konsekwencje tego zdarzenia mogą być dla Marcina Wrzoska dramatyczne, a leczenie kontuzji może potrwać nawet rok.

Organizatorzy FAME MMA 24 zdecydowali, że podczas najnowszej gali ponownie zorganizują oni turniej MMA, w którym to ustalona wcześniej drabinka będzie prowadzić do wielkiego finału. Będący na dobrej drodze w kierunku wielkiej wygranej Marcin Wrzosek musiał jednak zrezygnować już po swojej pierwszej walce.

Dramatyczna diagnoza Wrzoska po wypadku na FAME 24. “Jestem na SOR”
Powodem tego była kontuzja, której doznał on z powodu nieszczęśliwego wypadku tuż po pokonaniu Tyboriego. Brat przegranego zawodnika w formie żartu podniósł oraz nieszczęśliwie cisnął Wrzoskiem o ziemie, kiedy ten próbował zaprzeć się jedną z nóg, co skończyło się poważną kontuzją. Według informacji przekazanych na platformie X przez kontuzjowanego zawodnika wiemy, że podczas tego zdarzenia doszło do zerwania więzadeł w kolanie. W konsekwencji będzie on musiał przejść leczenie oraz rehabilitację, która potrwa aż rok.

“Marzenia o przejściu do historii i zdrowie na przynajmniej rok rehabilitacji zabrał mi gość, co wszedł do areny walki z trybun. Jestem na SOR z zerwanymi więzadłami w kolanie. Bardzo lubie braci Tyburskich, ale to była przesada…” — pisze Wrzosek.

Sam Piotr Tyburski już przeprosił za swoje zachowanie, jednak wiadomo, że w obliczu tak poważnej kontuzji niewiele to zmienia. W przypadku zawodowego zawodnika taka diagnoza jest prawdziwym dramatem. Będący w dobrej formie Wrzosek nie mógł ostatecznie się wykazać i powalczyć o finał turnieju. Dodatkowo brak poważnych treningów przez tak długi czas zabierze mu sporą część jego profesjonalnej kariery.

Po absurdalnej sytuacji, do której doszło tuż po zakończeniu starcia Pawła “Tyboriego” Tyburskiego z Marcinem “Polish Zombie” Wrzoskiem na FAME MMA 24 zarówno na arenie, jak i w internecie wybuchła burza. Przypomnijmy, że brat przegranego Tyburskiego w formie żartu podniósł oraz obalił Wrzoska, co zakończyło się nieszczęśliwym lądowaniem na nogę i ostatecznie wyeliminowało go z dalszego udziału w turnieju MMA. Teraz dowiedzieliśmy się, że konsekwencje tego zdarzenia mogą być dla Marcina Wrzoska dramatyczne, a leczenie kontuzji może potrwać nawet rok.

Organizatorzy FAME MMA 24 zdecydowali, że podczas najnowszej gali ponownie zorganizują oni turniej MMA, w którym to ustalona wcześniej drabinka będzie prowadzić do wielkiego finału. Będący na dobrej drodze w kierunku wielkiej wygranej Marcin Wrzosek musiał jednak zrezygnować już po swojej pierwszej walce.

Dramatyczna diagnoza Wrzoska po wypadku na FAME 24. “Jestem na SOR”
Powodem tego była kontuzja, której doznał on z powodu nieszczęśliwego wypadku tuż po pokonaniu Tyboriego. Brat przegranego zawodnika w formie żartu podniósł oraz nieszczęśliwie cisnął Wrzoskiem o ziemie, kiedy ten próbował zaprzeć się jedną z nóg, co skończyło się poważną kontuzją. Według informacji przekazanych na platformie X przez kontuzjowanego zawodnika wiemy, że podczas tego zdarzenia doszło do zerwania więzadeł w kolanie. W konsekwencji będzie on musiał przejść leczenie oraz rehabilitację, która potrwa aż rok.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKlery