Breaking News
Gratulacje: Świątek zostaje siódmą kobietą, która osiągnęła rzadki wyczyn rankingowy
Kontrola Igi Świątek nad pozycją numer 1 przez ponad dwa lata była niesamowita, a osiągnięcie, którego dokonała w tym tygodniu, udowadnia jej dominację.
Świątek po raz pierwszy została numerem 1 4 kwietnia 2022 roku. Po niesamowitym początku sezonu zastąpiła Ashleigh Barty, która zakończyła karierę zawodową. Polka miała wtedy niewiarygodną serię 37 zwycięstw z rzędu, którą przerwano dopiero podczas Wimbledonu.
Zachowała swoją pozycję liderki przez 75 tygodni. W tym czasie Świątek osiągnęła między innymi dwa tytuły French Open, zwycięstwo w US Open 2022 oraz drugi z rzędu triumf w Italian Open.
Pięciokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema miała zaledwie 20 lat, kiedy po raz pierwszy została numerem 1, co sprawia, że jej konsekwencja na tej pozycji jest jeszcze bardziej imponująca i inspirująca dla fanów na całym świecie. Jej pierwszy okres jako numer 1 zakończył się po US Open 2023. Awans Aryny Sabalenki do finału w Nowym Jorku dał jej wystarczającą liczbę punktów, by wyprzedzić zeszłoroczną mistrzynię w rankingu.
Niektórzy spodziewali się, że Świątek wpadnie w dołek formy na resztę 2023 roku po tej porażce. Po wszystkim, co osiągnęła w ciągu poprzednich 75 tygodni jako numer 1, byłoby to całkowicie zrozumiałe.
Zamiast tego Świątek szybko się pozbierała i odzyskała pozycję numer 1 na świecie po zwycięstwie w Finałach WTA 2023. W finale przeciwko Jessice Peguli straciła tylko jednego gema, co pozwoliło jej triumfować w kończącym sezon turnieju.
Polka od tego czasu jest ponownie numerem 1. Obecnie jednak przechodzi okres przejściowy po rozstaniu ze swoim wieloletnim trenerem, Tomaszem Wiktorowskim. Ich sukcesy przez trzy wspólne lata, w tym dwukrotne zostanie numerem 1 na świecie, sprawiają, że ta decyzja była zaskakująca.