NFL
Hiszpanie zaliczyli wielką wtopę. Poszło o Świątek. Żenada
Iga Świątek będzie jedną z faworytek olimpijskiego turnieju tenisowego w Paryżu. Zdają sobie z tego sprawę dziennikarze z całego świata, a “Marca” umieściła Polkę w gronie 50 największych gwiazd imprezy. Z dobrych wieści to by było na tyle, bowiem dziennikarze hiszpańskiego tytułu zaliczyli kilka wstydliwych wpadek. Nie dość, że w profilu Polki zamieścili zdjęcie innej tenisistki, to jeszcze pomylili kilka istotnych faktów z jej życia.
Iga Świątek (1. WTA) po niezbyt udanym starcie w Wimbledonie (w trzeciej rundzie przegrała z Julią Putincewą) koncentruje się na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Turniej tenisa odbędzie się na kortach Roland Garros, gdzie Polka od trzech lat jest niepokonana. Jest zatem wielką faworytką do złota i powinna być jedną z największych gwiazd imprezy.
Iga Świątek znalazła wśród gwiazd igrzysk olimpijskich. Jest pewne “ale”
Hiszpańska “Marca” przygotowała listę 50 największych gwiazd zbliżających się igrzysk. Znaleźli się tam m.in. Armand Duplantis, LeBron James, Novak Djoković, Carlos Alcaraz i właśnie polska tenisistka. Jednak hiszpańscy dziennikarze popełnili szereg błędów.
W przygotowanym profilu Świątek na zdjęciu widać zupełnie inną osobę, którą jest… hiszpańska tenisistka Sara Sorribes Tormo. Zgadzają się podstawowe dane takie jak data (31 maja 2001 r.), wiek (23 lata) i miejsce urodzenia (Warszawa), ale opis jest pełen błędów.
Oto co Hiszpanie napisali o Idze Świątek. Błąd za błędem
“Prawdopodobnie najlepsza obecnie tenisistka. Dziewiętnaście tytułów WTA i cztery tytuły Wielkiego Szlema to dorobek 22-letniej Polki. Była najmłodszą mistrzynią Roland Garros od czasu Nadala w 2005 r., zdobywając tytuł w wieku 18 lat. Będzie miał okazję po raz pierwszy wystartować w igrzyskach olimpijskich. Zdobyła złoto na Igrzyskach Młodzieży 2018” – napisano.
Co się nie zgadza? Świątek ma 23 lata, zdobyła 22 tytuły rangi WTA, w tym pięć wielkoszlemowych. Pierwszy tytuł Roland Garros zdobyła w 2020 r., mając 19 lat. A na igrzyskach olimpijskich debiutowała trzy lata temu w Tokio, tam w drugiej rundzie przegrała 3:6, 6:7 z Hiszpanką Paulą Badosą.
Niewykluczone, że opisy zostały przygotowane już jakiś czas temu (np. kwietniu, gdy Świątek nie ukończyła 23. roku życia i faktycznie miała 19 tytułów WTA, z czego cztery wielkoszlemowe) i nie wprowadzono zmian. Ale na pewno był na to czas, gdyż zestawienie musiało zostać opublikowane niedawno. Świadczy o tym obecność w nim m.in. greckiego koszykarza Giannisa Antetokounmpo – jego reprezentacja wywalczyła awans na igrzyska dopiero 7 lipca, więc wcześniej w ogóle nie było pewne, czy będzie można go umieścić w tym gronie. Zatem “Marce” trudno byłoby wytłumaczyć się z tej wpadki.
Polscy kibice mogą mieć nadzieję, że słowa o “najlepszej obecnie tenisistce” okażą się dobrą wróżbą i Świątek wróci z igrzysk ze złotym medalem. Poza singlem miała zagrać jeszcze w mikście, ale wiele w tej kwestii może zależeć od zdrowia Huberta Hurkacza.