CELEBRITY
Iga Świątek postrachem, gwiazda nawet się nie wahała. “Szpilka” w Sabalenkę
Nieudany występ na Wimbledonie nie zmienił optyki na formę i przede wszystkim klasę Igi Świątek. Polka na trawie radzi sobie zdecydowanie najgorzej i od lat pozostaje to jej piętą achillesową. Polka jest jednak prawdziwą dominatorką “na mączce”. W obecnym sezonie triumfowała w Rolandzie Garrosie, dopisując do swojego konta już piąty wielkoszlemowy tytuł.
Raszynianka została wyróżniona przez redakcję “ESPN”, która umieściła ją w gronie 25 najlepszych młodych talentów XXI wieku. Zabrakło jednak dla niej miejsca na liście 100 najlepszych sportowców XXI wieku, co wzburzyło wielu kibiców, nie tylko z Polski. Wkrótce liderka rankingu WTA stanie przed szansą na kolejny wielki sukces – w Paryżu powalczy o złoto olimpijskie i jest wskazywana jako największa faworytka do tytułu.
Świątek największym postrachem dla Pauli Badosy. Hiszpanka nawet tego nie kryła
W kontekście Świątek często mówi się o tym, że jej “zmorą” jest Jelena Ostapenko. Łotyszka czterokrotnie mierzyła się z nią i nigdy jeszcze nie przegrała. Warto jednak spojrzeć także z innej perspektywy – dla jak wielu tenisistek prawdziwym koszmarem jest właśnie Polka? Na podstawie samych statystyk można w tym gronie umieścić wiele gwiazd na czele z Coco Gauff.
W tym tonie o Idze Świątek wypowiedziała się ostatnio Paula Badosa. Hiszpanka udzieliła dłuższego wywiadu dla “La Vanguardia”, w którym poruszonych zostało wiele wątków. Kiedy padło pytanie “Tenisistka, o której uniknięcie zawsze modlisz się przed losowaniem drabinki turniejowej”, była wiceliderka rankingu WTA bez wahania wskazała na Igę Świątek.