NFL
Iga Świątek przemówiła. Zwróciła uwagę na jedno. “To może przytłoczyć”
Iga Świątek przemówiła. Zwróciła uwagę na jedno. “To może przytłoczyć”
Paryż to jedno z ulubionych tenisowych miejsc Igi Świątek. Aż czterokrotnie w stolicy Francji wygrywała wielkoszlemowy French Open. Na kortach Rolanda Garrosa czuje się znakomicie i nie dziwi, że kibice oczekują dobrego wyniku podczas igrzysk w Paryżu. Nie ma wątpliwości, że będzie jedną z faworytek olimpijskiego turnieju.
Świątek przed igrzyskami. “To też uskrzydla”
Sama zawodniczka podczas olimpijskiego ślubowania podzieliła się emocjami towarzyszącymi jej przed startem imprezy. W rozmowie opublikowanej na kanale Polskiego Komitetu Olimpijskiego na YouTube podkreśliła, że występ w Paryżu to dla niej ogromny honor.
– Mam nadzieję, że będę tutaj jak najdłużej, będę w stanie wykorzystać wszystkie swoje umiejętności, żeby po prostu zagrać jak najlepiej – przyznała, charakteryzując jednocześnie zawody olimpijskie jako inne od wszystkich pozostałych.
– Z całą otoczką, presją, z tym że reprezentuje się Polskę… wiadomo, to też uskrzydla. Chciałabym poradzić sobie z tym wszystkim w taki sposób, żeby po prostu zagrać jak najlepiej w tenisa w tym tygodniu – dodała.
Korty Rolanda Garrosa to miejsce, w którym Świątek do tej pory czuła się znakomicie. W 2020, 2022, 2023 i 2024 podczas French Open nie miała sobie równych. Zasadne więc wydaje się pytanie – jak podtrzymać dobrą passę na paryskich kortach?
Świątek zdradziła, że wraz ze swoim zespołem szkoleniowym postarała się ułożyć plan w taki sposób, aby utrzymać jak najwięcej rutyn, które pomogły jej osiągnąć sukces na kortach Rolanda Garrosa. Jak przyznała – korty różnią się jedynie wizualnie. Kluczowe z jej perspektywy będzie skoncentrowanie na swojej pracy.
– Będę robić wszystko krok po kroku, nie będę za bardzo wybiegała w przyszłość, ani myślała o tym, co jest na szali. Takie myśli mogą troszkę przytłoczyć. Myślę, że już w swojej karierze nauczyłam się tego jak dobrze się skoncentrować i zapanować nad takimi rzeczami. Mam nadzieję, że wykorzystam to doświadczenie – przyznała.
Świątek, dla której występ w Paryżu będzie drugim startem olimpijskim, jest także świadoma wsparcia, ale i nadziei, jakie pokładają w niej kibice. – Na pewno czuję, że jest dużo oczekiwań z zewnątrz i kibice oczekują tego, że będę tutaj miała dobry wynik. Ja sama z doświadczenia wiem jak to wszystko wygląda w tenisie. Nie można nic oczekiwać ani brać niczego za pewnik, dlatego skoncentruję się na swojej pracy – skwitowała.
Iga Świątek na igrzyskach olimpijskich w Tokio odpadła w drugiej rundzie. Przegrała z Paulą Badosą. Z pewnością polscy fani liczą na to, że w Paryżu jej przygoda potrwa jak najdłużej – oby do wielkiego finału 3 sierpnia.