Breaking News
Iga Świątek przerwała milczenie po porażce. Mówi o nowej “przyjaźni”. “Walka trwa” Czytaj więcej na
Od półfinałowego starcia Igi Świątek z Madison Keys na kortach Australian Open minęło już pięć dni. Polska tenisistka zdołała więc już nabrać dystansu po bolesnej porażce i postanowiła przerwać milczenie, dzieląc się z kibicami swoimi przemyśleniami po wielkoszlemowych zmaganiach w Melbourne. Wiceliderka rankingu WTA wprost przyznała, że “ma niedosyt związany z samym wynikiem”, a po samej wizycie na Antypodach wciąż walczy z jet lagiem.
Iga Świątek przez drabinkę tegorocznego Australian Open szła jak burza, rozbijając kolejne rywalki, między innymi – w trzeciej rundzie – Emmę Raducanu, mistrzynię US Open z 2021 roku. I tak Polka dotarła do półfinału nie tracąc choćby jednego seta. Ba, w pierwszych pięciu spotkaniach rywalki urwały jej zaledwie 14 gemów.
Niestety, 23-latka nie była w stanie awansować do wielkiego finału. Drogę zagrodziła jej późniejsza mistrzyni – Madison Keys, która pokonała Polkę po zaciętym, trzysetowym pojedynku, a następnie pokonała Arynę Sabalenkę, sięgając po tytuł. Idze Świątek pozostało więc zadowolić się wyrównaniem najlepszego wyniku z Melbourne z 2022 roku.