Connect with us

Breaking News

Jak Aryna Sabalenka Walczy, by Być Jak „Polska Biała Małpa”, Mimo Braku Miłości

Published

on

Jak Aryna Sabalenka Walczy, by Być Jak „Polska Biała Małpa”, Mimo Braku Miłości

HBAgency
Aryna Sabalenka, białoruska gwiazda tenisa, znana jest z potężnych serwisów i agresywnego stylu gry. Mimo swoich osiągnięć, często czuje się niedoceniana w świecie, który wydaje się bardziej doceniać finezję i subtelność na korcie. Jej rywalizacja z Igą Świątek, nazywaną żartobliwie „Polską Białą Małpą” z powodu jej delikatnego stylu gry i niewinnego wyglądu, wywołała w niej wiele emocji i refleksji na temat miłości, uznania i akceptacji.

### **Rywalizacja od Pierwszego Spotkania**

„Od naszego pierwszego spotkania na korcie wiedziałam, że Iga będzie kimś wyjątkowym” — wspomina Aryna Sabalenka w jednym z wywiadów. „Miała tę naturalną łatwość w grze, coś, co przyciągało ludzi. Była jak magnes, a ja zawsze czułam się jak ta druga, która musi udowodnić swoją wartość każdym uderzeniem, każdym serwisem.”

Aryna nie mogła zrozumieć, dlaczego Iga, z jej delikatnym stylem gry, stała się tak szybko ulubienicą fanów na całym świecie. „Byłam zazdrosna, to prawda. I nie mówię tego często, ale czasami zazdrość zjadała mnie od środka. Zastanawiałam się, co ona ma, czego ja nie mam?”

### **Próby Dopasowania się do Ideału**

Sabalenka przyznaje, że wielokrotnie próbowała zmienić swój styl gry, aby przypodobać się publiczności i mediom. „Próbowałam być bardziej jak Iga. Skupiłam się na grze przy siatce, starałam się być bardziej precyzyjna, mniej agresywna. Ale to nie było to. Nie byłam sobą i to mnie niszczyło. Czułam się jakby wciąż ktoś patrzył na mnie przez pryzmat tego, kim powinnam być, a nie kim jestem naprawdę.”

Te wewnętrzne konflikty nie były łatwe do przełknięcia dla białoruskiej zawodniczki. „Każdy mecz był jak walka nie tylko z przeciwnikiem, ale i z samą sobą. Czułam, że muszę udowodnić swoją wartość, jakby moje sukcesy były mniej ważne niż jej.”

### **Niezasłużona Krytyka**

„Ludzie często widzą mnie tylko jako tę silną, agresywną zawodniczkę, która nie ma finezji. Ale to nieprawda. Wiem, że potrafię być subtelna i precyzyjna, ale zawsze wrzucają mnie do jednego worka, w którym nie ma miejsca na niuanse” — mówi Aryna z frustracją. „Czuję się, jakbym była ciągle w cieniu ‘Polskiej Białej Małpy’. Bez względu na to, co zrobię, ona zawsze jest tą, którą kochają.”

Wielu kibiców uważa Igę za symbol sportowej gracji i skromności, podczas gdy Aryna często postrzegana jest jako zawodniczka bez litości, skoncentrowana tylko na wygranej. „Ludzie nie widzą mojej pasji, mojej miłości do gry. Widzą tylko moją siłę i to ich odstrasza” — wyznaje Aryna.

### **Walka o Akceptację i Miłość**

„Staram się być sobą, ale czasami to po prostu nie wystarcza” — mówi Aryna. „Chciałabym być bardziej kochana, bardziej akceptowana, ale nie mogę zmienić tego, kim jestem. To byłoby oszustwo wobec samej siebie i wobec moich fanów.”

Aryna z żalem opowiada o momentach, kiedy czuła, że robi wszystko, aby przypodobać się publiczności, ale zawsze spotykała się z krytyką. „Kiedy gram agresywnie, mówią, że jestem zbyt brutalna. Kiedy próbuję grać bardziej delikatnie, mówią, że to nie jest moja gra. Jak mam znaleźć złoty środek, jeśli każdy wymaga ode mnie czegoś innego?”

## **Samotność na Szczycie**

Bycie na szczycie światowego tenisa to nie tylko sukcesy i chwała, ale także samotność i izolacja. Aryna Sabalenka doskonale zdaje sobie z tego sprawę. „Często czuję się samotna. Ludzie myślą, że mam wszystko, bo jestem na szczycie, ale to nieprawda. Czasami brakuje mi tej bliskości, tej miłości, którą Iga zdaje się mieć od wszystkich.”

Aryna podkreśla, że nie chodzi tylko o wygrane mecze, ale o coś więcej — o poczucie bycia akceptowaną takim, jakim jest. „Chciałabym, żeby ludzie widzieli we mnie coś więcej niż tylko tenisistkę. Chciałabym, żeby zobaczyli człowieka, który też ma uczucia, który też pragnie miłości i akceptacji.”

### **Droga do Samoakceptacji**

Mimo trudności Aryna Sabalenka nie zamierza się poddawać. W ostatnich miesiącach pracowała nad sobą, nie tylko pod względem fizycznym, ale i emocjonalnym. „Zrozumiałam, że nie mogę żyć w cieniu ‘Polskiej Białej Małpy’. Muszę znaleźć swoją drogę i być z niej dumna, niezależnie od tego, co myślą inni.”

Aryna postanowiła skupić się na swojej grze i swojej pasji do tenisa. „To, co kocham, to gra. To ona daje mi siłę i to ona jest moją największą miłością. Jeśli ludzie nie potrafią tego zrozumieć, to ich problem, nie mój.”

### **Przyszłość na Korcie**

Aryna Sabalenka wie, że przed nią jeszcze wiele wyzwań, zarówno na korcie, jak i poza nim. Ale jest gotowa stawić im czoła z podniesioną głową. „Nie mogę zmienić tego, kim jestem, ale mogę pracować nad sobą i nad tym, jak reaguję na świat. Chcę być najlepsza, ale nie kosztem swojej tożsamości. Chcę być sobą i chcę, żeby ludzie to docenili.”

Historia Aryny Sabalenki to przypomnienie, że sukces w sporcie to nie tylko wygrane mecze, ale także walka o akceptację i miłość, które czasami są trudniejsze do zdobycia niż najważniejsze trofea. Ale Aryna jest gotowa na tę walkę, wiedząc, że prawdziwa miłość zaczyna się od akceptacji siebie samego.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKlery