Connect with us

Breaking News

Ostrzą sobie zęby na to, co czeka Świątek. “Okazja, żeby ją zranić”

Published

on

Już w czwartek 23 stycznia Iga Świątek powalczy o pierwszy w karierze finał Australian Open. Naprzeciw niej stanie Madison Keys. I wydaje się, iż Polka jest murowaną faworytką do triumfu, choć legendarni tenisiści ostrzegają 23-latkę. Rywalki nie należy skreślać. Wskazali na jej mocne strony. – Ma perfekcyjną okazję, by zranić Świątek na szybkim i twardym korcie – ocenił Mats Wilander.

Podczas tegorocznego Australian Open Iga Świątek może “upiec dwie pieczenie na jednym ogniu” – zdobyć pierwszy tytuł w Melbourne i odzyskać prowadzenie w rankingu WTA. I jak na razie jest na jak najlepszej drodze, by tego dokonać. Dowód? Awansowała do półfinału, oddając rywalkom zaledwie 14 gemów. Tym samym już zapisała się na kartach historii, a może być jeszcze lepiej. Teraz przyjdzie jej zmierzyć się z Madison Keys.

Obie panie doskonale się znają. Miały już okazję rywalizować pięciokrotnie i cztery razy górą była nasza rodaczka. I nie ulega wątpliwości, iż i tym razem będzie faworytką do zwycięstwa. “Let’s go for more”, co w tłumaczeniu na język polski oznacza: “Idziemy po więcej” – takie właśnie słowa 23-latka napisała na kamerze po meczu z Emmą Navarro, czym dała jasno znać, iż nie zamierza się zatrzymywać.

Czy zatrzyma ją Keys? Statystyki wskazują, iż są na to małe szanse, ale zdaniem kilku ekspertów Amerykanka może napsuć krwi Polce, a kto wie, może i z nią wygrać. Taką właśnie opinie wyraził Mats Wilander.

– To będzie dla niej [Keys, przyp. red.] wielki krok naprzód, szczególnie patrząc na sposób, w jaki gra Iga. Nie oddaje rywalkom żadnego meczu. Ale Świątek jeszcze nie grała przeciwko tak wielkiej rywalce, jak Madison Keys – zaczął legendarny tenisista, cytowany przez Eurosport. Po chwili dał jasne ostrzeżenie naszej rodaczce.

Zobacz też: Organizatorzy AO podgrzewają atmosferę. Od razu przypomnieli słowa Świątek.

– To właśnie z takimi rywalkami Iga ma problemy, takimi jak Aryna Sabalenka czy Jelena Rybakina. jeżeli Keys tak właśnie zagra, to ma perfekcyjną okazję, by zranić Świątek na szybkim i twardym korcie. Uważam, iż przystąpi do tego spotkania z dużą pewnością siebie. Nie ma też na niej żadnej presji – podkreślał.

Nowa rakieta pomoże Keys pokonać Świątek? “Będzie mogła stanąć z nią twarzą w twarz”

Ale nie tylko on uważa, iż Keys może być sporym wyzwaniem dla Polki. – Keys ma nową rakietę, (…) która daje jej więcej topspinu i kontroli. jeżeli uda jej się dyktować wymiany przeciwko Idze, to nie ma wątpliwości, iż będzie mogła stanąć z nią twarzą w twarz pod względem mocy – podkreślał Jim Courier, dodając jednak, iż piętą achillesową Amerykanki może być agresja. To z jej powodu często popełnia błędy.

O tym, która z zawodniczek ostatecznie awansuje do finału, przekonamy się już w czwartek po godzinie 11:00 czasu polskiego. Wtedy to powinno rozpocząć się polsko-amerykańskie starcie. Zdecydowanie więcej szans daje się Świątek, choć rywalki nie można skreślać, na co uwagę zwracała sama wiceliderka rankingu WTA.

– Ona też lubi grać intensywnie i szybko. Zwłaszcza na kortach twardych wykorzystuje swoją siłę. Ma też dobrą defensywę. Zresztą gdy grasz w półfinale, nie ma znaczenia, kto stoi po drugiej stronie. Ona zasłużyła, by się w nim znaleźć, więc wyzwanie i tak będzie spore – mówiła Świątek.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKlery