Breaking News
Podwójna rola trenera Igi Świątek staje się „konfliktem interesów”
Jestem szczęśliwa, że do naszego zespołu dołącza Wim Fissette” – odkąd Iga Świątek ogłosiła tę wiadomość, pojawiło się wiele komentarzy od ekspertów. Byli zawodnicy, tacy jak Andy Roddick, zwracają uwagę na trudności wynikające z objęcia roli trenera w środku sezonu. Tym bardziej, gdy chodzi o tak skrupulatną i utalentowaną zawodniczkę jak Świątek! Roddick zasugerował kilka wątpliwości co do decyzji Świątek, pytając: „Czy chcesz wprowadzać wiele zmian? Próbujesz czegoś nowego na resztę roku?…”
Świątek już rozpoczęła treningi pod okiem nowego trenera i pojawi się na kortach podczas Finałów WTA w listopadzie w Rijadzie. Następnie Polka weźmie udział w finałach Pucharu BJK w Maladze, co właśnie wzbudza pewne kontrowersje.
Czy z powodu tego, że Wim Fissette jest kapitanem reprezentacji Belgii na Puchar BJK oraz trenerem Świątek, dojdzie do „konfliktu interesów?” Belgijskie media już teraz twierdzą, że sytuacja jest dość „delikatna”. Monami mówi o tym w niedawnym wywiadzie dla belgijskiego portalu dhnet.be.
Belgia nie zakwalifikowała się do finałów Pucharu BJK, więc w przyszłym miesiącu zagrają w play-offach w Kantonie w Chinach bez swoich kluczowych zawodniczek – Elise Mertens i Greet Minnen. Komentując sytuację Wima Fisette, Monami stwierdziła: „Od czasu objęcia funkcji kapitana, Wim Fissette nigdy nie mógł liczyć na Elise. Jest to delikatna sytuacja, zwłaszcza gdy kapitan jest jednocześnie trenerem zawodniczki na Tourze. Znajdujemy się w niezręcznej sytuacji siedząc obok trenera, który zarządza potencjalnym przeciwnikiem. To tworzy konflikt interesów i może powodować napięcie, które jest niezdrowe i może wpływać na decyzje dziewczyn.”