CELEBRITY
Sabalenka reaguje na wygraną Świątek, a fani… nie wytrzymali. Ostre reakcje .
Sabalenka reaguje na wygraną Świątek, a fani… nie wytrzymali. Ostre reakcje
Iga Świątek w sobotę sięgnęła po swój piąty tytuł rangi Wielkiego Szlema w karierze. Polka, wygrywając na kortach imienia Rolanda Garrosa w Paryżu, zgarnęła także czwarte w karierze trofeum imienia Suzanne Lenglen. Duża część tenisowego świata błyskawicznie pogratulowała naszej gwieździe, ale w tym gronie brakowało Aryny Sabalenki. Białorusinka zrobiła to ponad 24 godziny po meczu, co wychwycili kibice, którzy w komentarzach ostro reagują na to opóźnienie.
Sabalenka właśnie po finale w stolicy Włoch zapowiadała, że “dopadnie Igę w Paryżu”, na co Polka odpowiedziała jedynie “zobaczymy” z delikatnym uśmiechem. I zobaczyliśmy, ale nie Białorusinkę, która pokonuje Świątek w finale turnieju rangi Wielkiego Szlema, a Polkę sięgającą po swój czwarty tytuł w Paryżu. Sabalenka z imprezą pożegnała się już na etapie ćwierćfinałów, co sprawiło, że jedna z najgroźniejszych rywalek odpadła zaskakująco wcześnie i jednocześnie spadła w rankingu na trzecie miejsce. Kibice oburzeni. Uderzają w SabalenkęPo finale, w którym Świątek pokonała Jasmine Paolini z wszelkich stron świata napływały gratulacje dla Polki. Swoje słowa zachwytu wyraził nawet Carlos Alcaraz, który dzień później wygrał swój tytuł na tym samym korcie. Brakowało jednak krótkiego wpisu właśnie od Sabalenki, co nie podobało się wielu kibicom. Taki wpis się pojawił, ale dopiero po ponad 24 godzinach od zakończenia sobotniego finału, co oczywiście zwróciło uwagę internautów w komentarzach.
Sabalenka właśnie po finale w stolicy Włoch zapowiadała, że “dopadnie Igę w Paryżu”, na co Polka odpowiedziała jedynie “zobaczymy” z delikatnym uśmiechem. I zobaczyliśmy, ale nie Białorusinkę, która pokonuje Świątek w finale turnieju rangi Wielkiego Szlema, a Polkę sięgającą po swój czwarty tytuł w Paryżu. Sabalenka z imprezą pożegnała się już na etapie ćwierćfinałów, co sprawiło, że jedna z najgroźniejszych rywalek odpadła zaskakująco wcześnie i jednocześnie spadła w rankingu na trzecie miejsce. Kibice oburzeni. Uderzają w SabalenkęPo finale, w którym Świątek pokonała Jasmine Paolini z wszelkich stron świata napływały gratulacje dla Polki. Swoje słowa zachwytu wyraził nawet Carlos Alcaraz, który dzień później wygrał swój tytuł na tym samym korcie. Brakowało jednak krótkiego wpisu właśnie od Sabalenki, co nie podobało się wielu kibicom. Taki wpis się pojawił, ale dopiero po ponad 24 godzinach od zakończenia sobotniego finału, co oczywiście zwróciło uwagę internautów w komentarzach.
Sabalenka właśnie po finale w stolicy Włoch zapowiadała, że “dopadnie Igę w Paryżu”, na co Polka odpowiedziała jedynie “zobaczymy” z delikatnym uśmiechem. I zobaczyliśmy, ale nie Białorusinkę, która pokonuje Świątek w finale turnieju rangi Wielkiego Szlema, a Polkę sięgającą po swój czwarty tytuł w Paryżu. Sabalenka z imprezą pożegnała się już na etapie ćwierćfinałów, co sprawiło, że jedna z najgroźniejszych rywalek odpadła zaskakująco wcześnie i jednocześnie spadła w rankingu na trzecie miejsce. Kibice oburzeni. Uderzają w SabalenkęPo finale, w którym Świątek pokonała Jasmine Paolini z wszelkich stron świata napływały gratulacje dla Polki. Swoje słowa zachwytu wyraził nawet Carlos Alcaraz, który dzień później wygrał swój tytuł na tym samym korcie. Brakowało jednak krótkiego wpisu właśnie od Sabalenki, co nie podobało się wielu kibicom. Taki wpis się pojawił, ale dopiero po ponad 24 godzinach od zakończenia sobotniego finału, co oczywiście zwróciło uwagę internautów w komentarzach.