Connect with us

Breaking News

Sabalenka wreszcie przemówiła, wyznała bolesną prawdę. Nagle padły słowa o Idze Świątek

Published

on

Prawdziwa burza rozpętała się po zakończeniu Australian Open wokół Aryny Sabalenki. Kibice domagali się kary dla Białorusinki, której w trakcie finału puściły nerwy, a ucierpiała na tym roztrzaskana przez nią rakieta. Jeszcze mocniej zbulwersowało ich nagranie, jakie wyciekło z szatni liderki rankingu WTA. Wprost stwierdzono, że wykazała się ona sporym brakiem szacunku. Tymczasem Sabalenka postanowiła podzielić się wyznaniem ws. Igi Świątek.

Kiedy jasne stało się, że to Madison Keys, a nie Iga Świątek zmierzy się z Aryną Sabalenką w finale Australian Open, sztab szkoleniowy liderki rankingu WTA mógł przez chwilę poczuć się nieco pewniej. Białorusinka pięciokrotnie mierzyła się Amerykanką i przegrała zaledwie raz. Keys pokazała się w Melbourne ze świetnej strony, ale to Sabalenka była murowaną faworytką.

Sabalenka w centrum burzy. Coraz dłuższa lista zarzutów ze strony kibiców
Pogromczyni Igi Świątek błyskawicznie udowodniła jednak, że zwycięstwo nad Polką nie było przypadkowe. Keys wytrzymała próbę nerwów i po nieco ponad dwóch godzinach walki mogła wyrzucić w górę ręce w geście triumfu. 29-latka wygrała 6:3, 2:6, 7:5 i sięgnęła po pierwszy w karierze wielkoszlemowy tytuł. Sabalenka miała problem z przełknięciem porażki, a nerwów na wodzy nie udało jej się utrzymać już w trakcie spotkania. W pewnym momencie z furią roztrzaskała o kort rakietę, co spotkało się z krytyką ze strony kibiców.

Ta wzmogła się jeszcze, gdy do mediów społecznościowych wyciekło kontrowersyjne nagranie z szatni liderki rankingu WTA. Tenisistka i jej zespół wykonali gest, jak gdyby “oddawali mocz” na trofeum jakie otrzymała za udział w finale. Celem było wyłącznie mistrzostwo. Nie zabrakło po tym nawet głosów, że Sabalenka powinna zostać zdyskwalifikowana.

Sabalenka wyznała całą prawdę ws. Igi Świątek. “Nie można myśleć o swoim ciele”
Podczas gdy trwa oczekiwanie na decyzje ws. kary dla tenisistki, na CANAL+ ukazał się dokument jej poświęcony. “Być numerem jeden” opowiada o drodze, jaką przebyła zawodniczka z Mińska, aby na koniec roku móc cieszyć się z pozycji liderki rankingu WTA.

W trakcie materiału nie mogło zabraknąć wspomnień z meczów z Igą Świątek. Panie w ubiegłym sezonie toczyły aż trzy takie pojedynki – dwa na swoją korzyść rozstrzygnęła Polka. Sabalenka wprost przyznała, jak zapatruje się na rywalizację z raszynianką. Pogodzenie się z porażkami nie przychodzi jej łatwo, stąd i wyznanie było bolesne. Bilans bezpośrednich pojedynków wciąż jest dużo korzystniejszy dla Polki.

Przeciwko Idze nie można grać na pół gwizdka. Trzeba być na korcie w 100 procentach. Nie można myśleć o swoim ciele. Trzeba skupiać się na meczu

~ wyznała w dokumencie “Być numerem jeden” Sabalenka

Udało jej się to w Cincinnati, gdzie w półfinale pewnie pokonała Świątek 6:3, 6:3. Zawieszenie Polki, a co za tym idzie absencja w kilku istotnych turniejach w Azji pomogły Białorusince odzyskać prowadzenie w rankingu WTA, którym cieszy się do teraz. Różnica pomiędzy liderką i wiceliderką zmalała po Australian Open do zaledwie 186 punktów.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKlery