Sensacja! Świątek mistrzynią świata. Wyprzedziła Sabalenkę

Międzynarodowa Federacja Tenisowa (ITF) przyznała w poniedziałek tytuły mistrzów świata dla najlepszych graczy w 2024 roku. W singlu kobiet nagrodę zgarnęła Iga Świątek, która wyprzedziła Arynę Sabalenkę.

WTA przyznała swoje nagrody już po zakończeniu sezonu 2024. Eksperci nie mieli wątpliwości, że to Aryna Sabalenka była najlepszą tenisistką w poprzednim roku. Białorusinka triumfowała w dwóch imprezach wielkoszlemowych (Australian Open oraz US Open) i zakończyła zmagania w tourze jako liderka rankingu. Było więc naturalne, że tenisistka z Mińska otrzyma to wyróżnienie.

Ale ITF zdecydowała inaczej, jeśli chodzi o przyznanie tytułu mistrzyni świata. Międzynarodowa Federacja Tenisowa uwzględnia wszystkie wyniki uzyskane przez graczy w danym sezonie, ale szczególną wagę przywiązuje do imprez rozgrywanych pod swoją egidą. Chodzi oczywiście o turnieje Wielkiego Szlema, igrzyska olimpijskie oraz drużynowe zawody – Puchar Davisa i Puchar Billie Jean King.

W poniedziałek ukazał się oficjalny komunikat. Mistrzynią świata za 2024 rok została Iga Świątek, która pokonała Sabalenkę. Jak władze ITF argumentowały tę decyzję? Wzięto pod uwagę to, że Polka triumfowała na kortach Rolanda Garrosa, wywalczyła brąz igrzysk olimpijskich w Paryżu oraz uczestniczyła w rozgrywkach Pucharu Billie Jean King.

Przypomnijmy, że tenisistka z Raszyna zdobyła pierwszy w historii olimpijski medal dla naszego kraju w tenisie. Do tego poprowadziła drużynę narodową do historycznego półfinału w turnieju finałowym Pucharu Billie Jean King w Maladze.

Dla Świątek to drugi w karierze tytuł mistrzyni świata ITF. Pierwszy zdobyła w 2022 roku. Wtedy nie miała sobie równych. Triumfowała w Rolandzie Garrosie i US Open, a sezon zakończyła z ogromną przewagą nad resztą stawki. Z kolei w sezonie 2023 nagrodę tę otrzymała Sabalenka.

Mistrzem świata ITF za 2024 rok został Jannik Sinner. Włoch triumfował w Australian Open i US Open, a do tego sięgnął wraz z reprezentacją swojego kraju po tytuł w Pucharze Davisa. Na jego koncie znalazło się również zwycięstwo w prestiżowym turnieju ATP Finals. Sezon zakończył jako zdecydowany lider rankingu ATP.