Breaking News
Świątek zagra z mistrzynią turnieju WTA 1000. Znamy pierwszą rywalkę Polki w Dosze Czytaj więcej na
![](https://uklery.com/wp-content/uploads/2025/02/Screenshot_20250209-222003.jpg)
Rozpoczęła się już rywalizacja w głównej drabince turnieju WTA 1000 w Dosze. Iga Świątek ma wolny los w pierwszej rundzie, stąd przystąpi do udziału w zmaganiach od drugiej fazy. Dzisiaj Polka poznała swoją premierową rywalkę na drodze do czwartego z rzędu tytułu w stolicy Kataru. Będzie nią Maria Sakkari, triumfatorka tysięcznika z Guadalajary z 2023 roku. Jej spotkanie z Eleną-Gabrielą Ruse zakończyło się przedwcześnie. Rumunka skreczowała przy stanie 4:6, 6:3, 4:0 40-30 z perspektywy Greczynki.
Iga Świątek zdominowała w ostatnich sezonach turniej WTA 1000 w Dosze. Polka wygrała trzy poprzednie edycje zmagań i już za kilkadziesiąt godzin przystąpi do walki o obronę tytułu. Podczas piątkowego losowania okazało się, że nasza reprezentantka rozpocznie udział w turnieju w stolicy Kataru od starcia z Marią Sakkari lub kwalifikantką. Raszynianka musiała zatem zaczekać na sfinalizowanie eliminacji, by poznać swoją drugą potencjalną przeciwniczkę.
Wczoraj okazało się, że przeciwniczką Greczynki w walce o możliwość starcia z Igą Świątek w 1/16 finału będzie Elena-Gabriela Ruse. Rumunka awansowała do głównej rywalizacji dzięki wygranym z Taylor Townsend oraz Darią Saville. Teoretycznie faworytką batalii o miejsce w drugiej rundzie była mistrzyni turnieju WTA 1000 w Guadalajarze z 2023 roku, ale w ostatnim czasie Sakkari nie błyszczy formą. W związku z tym nie należało skreślać Ruse, która nie miała tak naprawdę nic do stracenia. Ewentualnym zwycięstwem mogła tylko zyskać.
Świątek poznała rywalkę w drugiej rundzie WTA 1000 w Dosze. Wyłoniło ją starcie Sakkari – Ruse
Pojedynek rozpoczął się od przełamania na korzyść Rumunki, ale następne minuty należały do Marii, która w pewnym momencie miała nawet piłkę na 4:1 przy własnym podaniu. Nie zdołała jej jednak wykorzystać i nastąpił kolejny zwrot akcji. Elena-Gabriela wygrała cztery gemy z rzędu i nagle zrobiło się 5:3 dla 112. rakiety świata. Greczynka do końca walczyła o odrobienie strat, miała nawet piłkę na 5:5. Ostatecznie Ruse zdołała jednak wykorzystać drugiego setbola przy swoim serwisie i zamknęła premierową odsłonę rezultatem 6:4.
Początek drugiej partii został całkowicie całkowicie zdominowany przez Sakkari, która szybko objęła prowadzenie 4:0. Mistrzyni WTA 1000 w Guadalajarze z 2023 roku wygrała aż 16 z 18 akcji na starcie tego seta. W pewnym momencie kamery przyłapały Wima Fissette’a – szkoleniowca Igi Świątek, który bacznie przyglądał się grze obu tenisistek.
Mimo dużej straty Elena-Gabriela nie poddawała się i zaczęła gonić przeciwniczkę. W siódmym gemie pojawił się nawet break point, który całkowicie mogłaby zniwelować przewagę przełamań po stronie przeciwniczki. Zarówno wtedy, jak i w dziewiątym rozdaniu Sakkari wyratowała się i ostatecznie utrzymała bezpieczną różnicę. Dzięki temu Maria doprowadziła do trzeciej partii rezultatem 6:3.
Początek decydującej odsłony przypominał to, co działo się w drugim secie. Greczynka objęła prowadzenie 3:0 z podwójnym przełamaniem. Wtedy Ruse poprosiła o przerwę medyczną, narzekała na problemy w okolicach dolnego odcinka pleców. Po kilkuminutowej pomocy, Rumunka postanowiła jeszcze kontynuować spotkanie. Przy stanie 4:6, 6:3, 4:0 40-30 z perspektywy Greczynki podjęła jednak decyzję o kreczu.
Tym samym zobaczymy siódmą bezpośrednią batalię pomiędzy Świątek i Sakkari. Pierwsze trzy spotkania, rozegrane w 2021 roku, zakończyły się po myśli Marii. Później Iga zdominowała tę rywalizację i w najbliższych kilkudziesięciu godzinach otrzyma szansę, by wyjść na prowadzenie 4-3 w zestawieniu H2H. Starcie o awans do trzeciej rundy zostanie rozegrane w poniedziałek jako drugie od godz. 13:30 czasu polskiego (po spotkaniu Daria Kasakina – Polina Kudiermietowa). Relacja będzie dostępna w Interia Sport.