Tak Iga Świątek świętowała sukces mistrzyni. Zdjęcie przedostało się do sieci

Iga Świątek zapisała się w historii polskiego sportu. Dotarła do finału wielkoszlemowego turnieju Roland Garros 2020 i okazała się być bezkonkurencyjna. W ostatecznym starciu pokonała Amerykankę rosyjskiego pochodzenia, Sofię Kenin, a swoją grą zachwyciła nie tylko Polskę, ale i cały świat.

Gdy emocje nieco opadły, tenisistka w mediach społecznościowych skomentowała zwycięstwo. W najnowszym poście w social mediach pokazała, że sukces nie uderzył jej do głowy. Napisała m.in.:

Ciężko opisać znaczenie, jakie ma dla mnie ten dzień. Osiągnięcie czegoś, o czym marzyło się tak długo wydaje się mało realne. A jednak jestem tu i właśnie wygrałam turniej Wielkiego Szlema!
Zachowała się też z wielką klasą i podziękowała rywalce.

Sofia, dziękuję Ci za mecz i życzę Ci wszystkiego, co najlepsze.
Iga Świątek świętuje sukces. Od pierwszych chwil otacza się luksusem
Świątek podczas turnieju nie była sama. Na trybunach mocno trzymali za nią kciuki jej najbliżsi: ojciec i siostra zawodniczki. Okazuje się, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie jeden ze sponsorów, który zapewnił bardzo komfortowe warunku podróży — transport odbywał się prywatnym odrzutowcem.