NFL
To nie wygląda dobrze. Taką przewagę ma Sabalenka nad Świątek
Iga Świątek i Aryna Sabalenka pokonały swoje rywalki i uzyskały ćwierćfinał French Open. Sprawdziliśmy, jak po ostatnich wynikach na paryskich kortach prezentuje się wirtualny ranking WTA.
Aryna Sabalenka
Nie ulega wątpliwości, że na kortach Rolanda Garrosa toczy się walka nie tylko o końcowy triumf, ale także pozycję liderki światowego rankingu. Rakietą numer jeden wciąż jest oczywiście Iga Świątek, jednak mocno naciska na nią Aryna Sabalenka.
Obie tenisistki w Paryżu radzą sobie świetnie i wygrały wszystkie mecze bez straty seta. Przypomnijmy, że Polka o ćwierćfinał imprezy rywalizowała z Łesią Curenko i spotkanie trwało tylko nieco ponad pół godziny, ponieważ jej przeciwniczka skreczowała w pierwszym secie. Ukrainka wyjaśniła, że zmaga się z infekcją wirusową i “jej ciało tego nie wytrzymało” (—> WIĘCEJ TUTAJ).
Trudniejszą przeprawę w czwartej rundzie French Open miała z kolei Białorusinka, która o przepustkę do najlepiej ósemki walczyła ze Sloane Stephens. Z początku zapowiadało się na “spacerek”, Aryna Sabalenka prowadziła już nawet pięć do zera, ale Amerykanka zanotowała fantastyczny zryw i pierwsza partia musiała rozstrzygnąć się w tie-breaku.
Sprawdziliśmy, jak po ostatnich wynikach prezentuje się aktualizowany “na żywo” wirtualny ranking WTA. W nim Aryna Sabalenka wciąż jest przed raszynianką, a aktualny dystans dzielący obie zawodniczki wynosi 292 punkty.
Aktualizacja oficjalnego rankingu nastąpi po zakończeniu zmagań na paryskiej mączce. Najprościej rzecz ujmując, aby utrzymać “jedynkę”, Iga Świątek musi zajść we French Open dalej niż jej główna rywalka. Oczywiście niewykluczone, że obie tenisistki stoczą ze sobą finałowy pojedynek w Paryżu, co tylko dodaje “smaczku” całej rywalizacji.